Informację o zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt24 w sobotę. Internauta, który skontaktował się z naszą redakcją przekazał, że około godziny 22 w czwartek usłyszał wrzaski dobiegające z okolicy parku przy ulicy Parkowej w Kartuzach. Po wyjrzeniu przez okno miał zobaczyć starszego mężczyznę, który przedmiotem przypominającym kij od szczotki bił mewę.
Mężczyzna miał zachowywać się bardzo brutalnie, uderzając ptaka i łamiąc mu skrzydła. Przestać miał dopiero w momencie, kiedy zorientował się, że jest obserwowany przez inne osoby, po czym oddalił się z miejsca zdarzenia.
Szuka go policja
Aleksandra Philipp, pełniąca obowiązki oficera prasowa policji w Kartuzach potwierdziła, że policja zajmuje się sprawą.
- Otrzymaliśmy zgłoszenie na temat mężczyzny, który miał znęcać się nad ptakiem. Po przyjeździe na miejsce, policjanci zastali tam już wyłącznie świadków zdarzenia. Zebrali zeznania i zabezpieczyli miejski monitoring. W tej chwili w sprawie prowadzone są czynności mające na celu ustalić tożsamość mężczyzny - przekazała.
- Podczas naszej interwencji ptak żył. Został przekazany pod opiekę pani, która była świadkiem zdarzenia i zobowiązała się do przetransportowania go do weterynarza. Jaki jest aktualny stan mewy, tego nie wiem. Cały czas prowadzimy w tej sprawie czynności - dodała Philipp.
Autorka/Autor: est,wini/gp
Źródło: Kontakt24 / tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Kontakt24