Najpierw był wielki huk. Potem błotnista lawina zeszła po zboczu pochłaniając fragment ulicy. Zatrzymała się dopiero na jednym z domów na Kamiennej Górze. Mieszkańcom na szczęście nic się nie stało, ale stracili dorobek życia. Błotnista breja zalała pokoje i meble.
Na Kamiennej Górze w nocy osunęła się skarpa. Ziemia nie tylko uszkodziła pobliską ulicę, pozostawiając w niej kilkumetrową wyrwę.
Błotnista "lawina" zniszczyła też wielorodzinny dom, w którym mieszkały trzy rodziny. Straż Pożarna musiała ewakuować łącznie 15 osób.
Reporter "Faktów" dotarł do właścicieli zniszczonego domu. Jak twierdzą, dopóki skarpa nie zostanie odpowiednio zabezpieczona nie mogą wrócić do domu.
Na zdjęciach z wnętrza domu, które przekazali reporterowi, widać wybite okna i błoto zalewające niemal całe wyposażenie mieszkania. - Błotnistej mazi jest co najmniej do kolan - twierdzą poruszeni mieszkańcy i proszą o pomoc w usunięciu szkód.
Obawiają się najbliższych dni i zmieniającej się pogody. Kolejna fala mrozów sprawiłaby jeszcze większe zniszczenia.
"Jeden wielki huk, jakby trzęsienie ziemi"
Autor: aa/gp / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: Zdjęcia właścicieli