Ochrona cmentarza przy ul. Łostowickiej o dewastacji grobu poinformowała policję w poniedziałek po południu.
- Sprawcy rozbili płytę nagrobną i zrabowali kości, zabrali prawie cały szkielet. O zdarzeniu poinformowaliśmy już rodzinę zmarłego - poinformowała podkom. Aleksandra Siewert z gdańskiej policji.
"Sprawdzamy wszystkie scenariusze"
Jak wyjaśniła, zdewastowany grób należał do mężczyzny, który zmarł w 2008 roku, w chwili śmierci miał 85 lat. - Nic nie wskazuje na to, żeby sprawcom zależało na kradzieży przedmiotów, z którymi mógł być pochowany ten człowiek, ale sprawdzamy wszystkie scenariusze. To już kolejny taki przypadek na Pomorzu - wyjaśniła.
Według informacji policji, ochrona cmentarza nie jest w stanie określić, kiedy doszło do zdarzenia. - Grób mógł być zniszczony nawet w styczniu. Sprawdzamy kamery monitoringu czy zarejestrowały jakieś niepokojące zachowania, być może ktoś coś zauważył - dodała Siewert.
Za grabież zwłok grozi do 8 lat więzienia.
Śledczy pracują nad sprawą kradzieży szczątków ludzkich
W połowie grudnia ubiegłego roku na cmentarzu w Nowym Porcie zdewastowano grób księdza. Sprawcy zabrali fragment czaszki. Do tej pory nie udało się ustalić, kto i dlaczego to zrobił.
Wcześniej do podobnych kradzieży doszło m.in. w Elblągu i Lęborku, czy Gdyni. Śledczy, którzy badają sprawę rozważają czy ukradzione szczątki nie są wykorzystywane do eksperymentów paramedycznych.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: ws/i / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: tvn24 | Dominika Ziółkowska