Kierowca samochodu osobowego wjechał najpierw w kobietę z dzieckiem, a potem uderzył w ścianę budynku w Gdańsku. Z ustaleń policjantów wynika, że 50-latek zasłabł za kierownicą. Mężczyzna był trzeźwy. Na miejscu pracuje policja. Zdjęcia ze zdarzenia otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Do zdarzenia doszło przy ulicy Lawendowe Wzgórze 21 w Gdańsku. Aspirant sztabowy Mariusz Chrzanowski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku, powiedział, że ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że 50-latek kierujący samochodem marki Audi A7 zasłabł za kierownicą.
Samochód wjechał w pieszych, a potem uderzył w budynek
Źródło: Fot. Krzysztof Adamski / gostynin24
- Mężczyzna był trzeźwy, nic mu się nie stało. Kobieta z dzieckiem została przewieziona do szpitala, jej życiu nic nie zagraża, trafiła tam bardziej pod kątem badań kontrolnych - przekazał. Poszkodowana ma uraz nogi i ogólne potłuczenia.
Starszy kapitan Jakub Wołejszo z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku powiedział, że mężczyzna wysiadł z samochodu o własnych siłach. - Na miejscu było też bardzo dużo osób postronnych, które bardzo szybko zadzwoniły na służby i zaczęły pomagać poszkodowanym - dodał.
Na miejscu pracowała policja, sześć zastępów jednostek ratowniczo-gaśniczych oraz dwa zespoły ratownictwa medycznego. Wyjaśniane są okoliczności zdarzenia.
