Pod szczecińską siedzibą Prawa i Sprawiedliwości zapłonęły znicze. To protest ekologów przeciw prawu pozwalającemu na masowe wycinanie drzew na terenach prywatnych. Jeden z protestujących zasadził drzewo. Dlatego spisała go policja.

Akcję przed siedzibą PiS przy ulicy Mickiewicza w Szczecinie zorganizowali aktywiści z Inicjatywy na rzecz Zwierząt "Basta!" w środę około godz. 15. Zebrało się kilkanaście osób. Z głośnika puścili odgłosy natury, zapalili znicze.

- Wycięto dziesiątki tysięcy drzew w całej Polsce, także na terenach chronionych. Nie zgadzamy się na to. Uważamy, że drzewa są dobrem wspólnym - mówi Małgorzata Rawa, współorganizatorka protestu.

W pewnym momencie interweniowała policja.

- Spisaliśmy jednego z ekologów, który nielegalnie zasadził drzewo. Nie prowadzimy w tej sprawie żadnych czynności – informuje nas asp. sztab. Anna Gembala z Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie.

Jak informuje policjantka, teraz wszystko w rękach wspólnoty, do której należy teren. Mogą oni domagać się ścigania mężczyzny, którym jest Łukasz Musiał z Basty!.

– Chcemy pokazać absurd. Być może zostaniemy ukarani za posadzenie drzewa, natomiast kwestia wycinki setek tysięcy drzew pozostaje bez żadnych konsekwencji – tłumaczyła Rawa.

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: eŁKa/mś / Źródło: tvn24