Fundacja na rzecz ochrony praw zwierząt zawiadomiła prokuraturę, że w szkole na lekcjach przeprowadzane są zabiegi kastracji i sterylizacji psów i kotów. Zdaniem aktywistów, operacje przeprowadzane były w nieodpowiednich warunkach. Prokuratura nie dopatrzyła się przestępstwa znęcania się nad zwierzętami.
33-letnia policjantka miała zaatakować 11-letniego ucznia w szkolnej szatni w obecności innych dzieci. Według aktu oskarżenia, szarpała go, przewróciła i kopnęła. Miała mu także grozić wybiciem zębów i zamordowaniem matki. Nie przyznaje się do zarzutów. Nadal pracuje w policji.
Chłopiec, jadąc na rowerze ulicą podporządkowaną, nie zatrzymał się przed drogą z pierwszeństwem przejazdu i wjechał wprost pod nadjeżdżające auto - podaje policja. Doznał urazu głowy i innych obrażeń, do szpitala zabrał go helikopter medyczny.