Premier League

Premier League

Dwa mecze w ciągu doby, na dwóch kontynentach. Ból głowy menedżera Liverpoolu

Zaczyna się bardzo pracowity czas dla piłkarzy Liverpoolu. 17 grudnia The Reds zagrają w ćwierćfinale Pucharu Ligi z Aston Villą, a już dzień później zaplanowany mają w Katarze pierwszy mecz Klubowych Mistrzostw Świata. Wicemistrzowie Anglii wystawią na te spotkania dwie odrębne kadry. Jeszcze kilka dni temu menedżer Liverpoolu Juergen Klopp groził wycofaniem się z rozgrywek o Puchar Ligi.

Czerwona kartka po koszmarnej kontuzji rywala. Tottenham chce zmiany decyzji

Akcja zakończyła się koszmarną kontuzją pomocnika Evertonu Andre Gomesa, władze Tottenhamu uważają jednak, że zawodnik ich klubu Son Heung-min niesłusznie ukarany został czerwoną kartką. Jeżeli ich odwołanie nie zostanie uwzględnione, Koreańczyk nie wystąpi w trzech meczach Premier League.

Zapłacą za Salę lub długo nie kupią żadnego piłkarza

Wygląda na to, że Cardiff City nie uniknie zapłaty za tragicznie zmarłego Emiliano Salę. FIFA poinformowała, że walijski klub musi uregulować pierwszą ratę wobec Nantes, z którego kupiony został Argentyńczyk. W przeciwnym wypadku grozi mu zakaz transferowy na trzy "okienka".

Piłkarz Evertonu już po operacji koszmarnie złamanej nogi

Nowe wieści w sprawie Andre Gomesa, który w niedzielnym meczu doznał koszmarnego złamania nogi. Piłkarz Evertonu przeszedł już operację i jak wynika z oświadczenia opublikowanego przez klub, przebiegła ona pomyślnie. Portugalczyk ma wrócić do pełni sprawności.

Oni wrócili po strasznych kontuzjach. Jest nadzieja dla Andre Gomesa

Takich urazów nie chce oglądać nikt. W niedzielnym spotkaniu bardzo poważnej kontuzji prawej stopy doznał portugalski pomocnik Andre Gomes z Evertonu. Pojawiają się głosy, że 26-latek może już nie wrócić na murawę. Z historii znane są jednak przypadki zawodników, którzy pokonywali takie przeciwności.

"Niech mnie pan wyrzuci!". Rafał Nahorny dla sport.tvn24.pl

Bogatemu diabeł dzieci kołysze, albo… biednemu wiatr w oczy wieje. Tak nazywamy sytuacje, w których fortuna zwykle sprzyja temu silniejszemu, a pech nieustannie prześladuje tego słabszego. W miniony weekend w Premier League grali ze sobą Manchester United z Crystal Palace, a Sunderland z Arsenalem. Czy trudno zgadnąć, na czyją korzyść, w kluczowych momentach obu meczów, podejmowali decyzje sędziowie?