Nie ma zgody na nacjonalizm, antysemityzm, ksenofobie - prezydent Andrzej Duda mówi mocne "nie" dla marszu narodowców w Warszawie. Opozycja oprócz stanowczych słów, chce też konkretnych działań rządu, policji i prokuratury. Hanna Gronkiewicz-Waltz chce delegalizacji ONR. W odpowiedzi od ministra Jakiego słyszy, że prezydent chciałaby zdelegalizować wszystkich co mają inne poglądy niż ona. Przepychanka słowna trwa, konkretnych działań nie ma, a środowiska nacjonalistyczne coraz bardziej bezkarnie rosną w siłę.