Doszło do poważnych uchybień w śledztwie - mówi Zbigniew Ziobro i zapowiada konsekwencje personalne. To reakcja po materiale "Superwizjera" TVN. Dziennikarze dotarli do świadków, którzy zeznają, że obecny wiceminister w rządzie PiS, Adam Andruszkiewicz, miał fałszować podpisy na listach poparcia kandydatów Młodzieży Wszechpolskiej w wyborach samorządowych, a prokuratura w Białymstoku blokuje wyjaśnienie tej sprawy.