Wilk został zastrzelony podczas polowania. Jest wyrok

W piątek Sąd Rejonowy w Białogardzie ogłosił wyrok uniewinniający w sprawie wilka zabitego podczas zorganizowanego na terenie powiatu świdwińskiego polowania. Oskarżonym myśliwym był obywatel Wielkiej Brytanii, który wykupił polowanie.

- Sędzia zdecydował się na uniewinnienie z dwóch powodów. Po pierwsze, zwierzę miało być agresywne, dlatego niektórzy uczestnicy polowania strzelali w jego kierunku, żeby go odstraszyć. W pewnym momencie wilk odbiegł, znaleziono go postrzelonego kawałek dalej. Okazuje się, że rana postrzałowa była na wylot, dlatego nie znaleziono kuli i nie ma możliwości ustalenia sprawcy. Druga kwestia jest taka, że nawet jeśli by ustalono sprawcę, to najpewniej byłaby tu przesłanka stanu wyższej konieczności ze względu na agresję wilka - przekazał Sławomir Przykucki, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Koszalinie.

Wyrok jest nieprawomocny.

PRZECZYTAJ TEŻ: Wilk zastrzelony przez myśliwego. Sprawę bada policja

Przypomnijmy, że do postrzelenia zwierzęcia doszło 28 listopada 2021 roku niedaleko miejscowości Klępczewo w powiecie świdwiński. Wilk szary został postrzelony podczas zbiorowego polowania. Sprawa została zgłoszona na policję, która wyjaśniała okoliczności zdarzenia.

Śmiertelny postrzał gatunku chronionego nagłośniła w swoich mediach społecznościowych Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska.

Wilki są chronione w całej Polsce od 1998 roku. Są objęte tak zwaną ochroną ścisłą. To oznacza, że zabronione jest ich zabijanie, okaleczanie, chwytanie, przetrzymywanie, niszczenie nor i wybieranie z nich szczeniąt, a także przechowywanie i sprzedaż skór i innych fragmentów martwych osobników, bez odpowiedniego zezwolenia.

W 2019 roku dane Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska mówiły o liczebności wynoszącej około dwóch tysięcy osobników w naszym kraju. Liczba ta powoli rośnie, ale i tak przyrodnicy podkreślają, że wilk wciąż jest w Polsce gatunkiem zagrożonym.