Zobacz jak Katrina zatopiła Nowy Orlean

Aktualizacja:
Nowy Orlean po przejściu Katriny
Nowy Orlean po przejściu Katriny
TVN24
Nowy Orlean po przejściu KatrinyTVN24

Niemal dokładnie trzy lata temu w wybrzeża amerykańskich stanów Luizjany, Missisipi i Alabamy uderzył huragan Katrina. Zginęło wówczas 1209 osób, przede wszystkim mieszkańcy Nowego Orleanu.

Cyklon tropikalny Katrina o sile 5 w skali Saffira-Simpsona uderzył w Nowy Orlean 29 sierpnia 2005 roku. Prędkość wiatru dochodziła do 280 km/h. Dzień wcześniej zarządzono przymusową ewakuację mieszkańców miasta. Lokalne władze obawiały się, że może dojść do zatopienia Nowego Orleanu, ponieważ w dużej części leży on poniżej poziomu morza.

Katrina wywołała wielką powódź. Poziom wody sięgał 6 metrów n.p.m. Wały przeciwpowodziowe wytrzymały jeden dzień i ponad 80 proc. powierzchni miasta znalazło się pod wodą. Nie wszystkim udało się uciec na czas. Za pomocą helikopterów zdejmowano ludzi z dachów i ratowano ich łodziami.

Spóźniona pomoc

Ludzie długo czekali na pomoc, wodę pitną i jedzenie. W wodzie pływały ciała. W sumie zginęło 1209 osób. 40 tys. domów zostało całkowicie zniszczonych. Ponad milion osób zostało wysiedlonych i musiało przenieść się do innych stanów.

W okolicach Nowego Orleanu wydobywa się duży procent ropy naftowej używanej w Stanach Zjednoczonych. Huragan zerwał kilka platform wiertniczych, z wielu z nich nie można było korzystać przez dłuższy czas. To doprowadziło do gwałtownego skoku cen benzyny na obszarze całych Stanów Zjednoczonych.

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24