Amnesty International opublikowało zdjęcia satelitarne, które pokazują ogrom zniszczeń dokonanych przez Boko Haram podczas ubiegłotygodniowych ataków na dwie nigeryjskie miejscowości. W ostatniej ofensywie islamistów mogło zginąć nawet dwa tysiące cywilów.
Zdjęcia udostępnione przez Amnesty International pokazują okolice miast Baga i Doro Gowon 2 stycznia i 7 stycznia już po ataku Boko Haram. Widać na nich ok. 3,7 tys. zniszczonych budynków.
Ok. 620 zniknęło z powierzchni Bagi, która przed atakiem była gęsto zaludnioną miejscowością o powierzchni dwóch kilometrów kwadratowych. Była to też umowna kwatera główna międzynarodowych sił do walki z islamistami, choć stacjonowali w niej tylko żołnierze z Nigerii. Przed atakiem z 3 stycznia Baga była ostatnim miastem w regionie kontrolowanym przez rząd nigeryjski. Jednak po wielogodzinnej walce armia się wycofała.
W Doro Gowon zniszczonych zostało z kolei 3,1 tys. budynków. Zniknęły też łodzie rybackie używane przez mieszkańców.
- Te szczegółowe obrazy pokazują zniszczenie w katastrofalnych rozmiarach w dwóch miejscowościach, z których jedna została niemal starta z mapy w ciągu czterech dni - mówi Daniel Eyre z AI. Według organizacji ostatnia ofensywa Boko Haram była największa i najbardziej niszczycielska do tej pory. Mogło w niej zginąć nawet dwa tysiące ludzi.
Kolejne 11 tysięcy ludzi uciekło do sąsiedniego Czadu. Kolejne dwa tysiące ludzi przebywają obecnie na wyspie na jeziorze Czad, które znajduje się na granicy obu państw. Także tych uchodźców ONZ sprowadzi do Czadu.
Ofensywa islamistów
Boko Haram od 2009 roku prowadzi zbrojną walkę o przekształcenie Nigerii lub przynajmniej części jej terytorium w muzułmańskie państwo wyznaniowe, w którym obowiązywałoby prawo szariatu. W ciągu pięciu lat w wyniku islamistycznej rebelii w najludniejszym kraju Afryki zginęły tysiące osób. Nigerią wstrząsnęły ostatnio zamachy samobójcze dokonane w sobotę i niedzielę na północnym wschodzie kraju przez trzy ok. 10-letnie dziewczynki. W atakach zginęło blisko 20 osób, a prawie 50 zostało rannych. Czynnikiem, który przyczynił się do zwiększenia liczby ataków, są zbliżające się wybory parlamentarne, zaplanowane na 14 lutego.
Autor: mtom / Źródło: reuters, pap
Źródło zdjęcia głównego: Amnesty International / Digital Globe