Zastrzelił policjantkę w Londynie, wyjechał korzystając z immunitetu dyplomatycznego, potem myślano, że zmarł, teraz okazuje się, że jednak żyje. Nowe władze Libii znają miejsce pobytu byłego dyplomaty, ściganego przez Wielką Brytanię za zabójstwo w 1984 roku - informuje "The Daily Telegraph".
Gazeta cytuje Alego Tarhouniego z Narodowej Rady Libijskiej, który mówi, że nowa administracja wie, gdzie jest Matouk Mohammed Matouk, ale dementuje doniesienia, że mężczyzna znajduje się w areszcie domowym.
Strzał z okna ambasady
Matouk jest jednym z dwóch byłych libijskich dyplomatów, których brytyjscy prokuratorzy oskarżają w sprawie zabójstwa policjantki. Yvonne Fletcher została zastrzelona w 1984 roku, gdy pilnowała porządku podczas pikiety przed ambasadą Libii w Londynie. Ustalono, że strzał padł z okna ambasady.
Doszło wówczas do ostrego konfliktu dyplomatycznego, ale w końcu - po 11 dniach - ok. 30 libijskim dyplomatom pozwolono opuścić Wlk. Brytanię.
Londyn chce sprawiedliwości
Dotychczas myślano, że zabójca nie żyje już od pewnego czasu. Kiedy ustalono, że jednak przebywa w Libii, brytyjski rząd ogłosił, że chce wysłać oficerów policji do Trypolisu, by kontynuowali śledztwo w sprawie zabójstwa Fletcher. Jak podały powstańcze władze, drugi z poszukiwanych został znaleziony martwy.
Znalezienie i wydanie zabójcy Yvonne Fletcher to jeden z trzech głównych punktów na liście oczekiwań Londynu wobec nowych władz Libii. Dwa pozostałe to wymierzenie sprawiedliwości zamachowcowi z Lockerbie Abdel Bassetowi Meghrahiemu oraz wyjaśnienie kwestii finansowania przez reżim Kaddafiego terrorystów z IRA.
Źródło: telegraph.co.uk