Policja w zachodniej Anglii aresztowała mężczyznę, który próbował okraść sklep. Byłoby to jedno z tysiąca podobnych włamań, gdyby nie fakt, że mężczyzna utknął w kominie a na dodatek był... na golasa.
W środę, około godziny 5.30 rano policja w dzielnicy Pemberton miasta Wigan otrzymała tajemnicze zgłoszenie. Mówiło ono jedynie, że "rzecz dotyczy mężczyzny".
Mimo tej bardzo lakonicznej informacji, funkcjonariusze pojechali na miejsce zdarzenia. Kiedy już tam dotarli, ich oczom ukazał się niecodzienny widok. Okazało się bowiem, że rabuś utknął w... kominie. Jednak jeszcze większa niespodzianka czekała ich później.
22-letniego Brytyjczyka z "pułapki" uwolnili strażacy. Kiedy już udało się go wyciągnąć, okazało się, że mężczyzna był nagi. Złodziej najpierw został zabrany do szpitala a następnie trafił do policyjnego aresztu.
Gdzie wyparowało ubranie?
Jak to się stało, że rabuś nie miał na sobie ubrań? Sprawa jest dość zagadkowa i policja stara się to wyjaśnić. Na razie policja przyjmuje najbardziej prawdopodobną wersję wydarzeń. - Podejrzewa się, że ubranie zsunęło się z niego, kiedy próbował wydostać się z komina - poinformowała policja w oświadczeniu.
Źródło: telegraph.co.uk, PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24/sxc.hu