Rebelianci we wtorek zestrzelili samolot wojskowy na południe od miasta Aleppo - podało Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka. Źródła we władzach Syriii przyznały, że tego dnia strącono jedną z ich maszyn, a pilota schwytali islamiści z Frontu al-Nusra.
Samolot wykonywał w okolicach Aleppo misję rozpoznawczą.
Rosja: to nie nasza maszyna
Wcześniej ministerstwo obrony Rosji podało, że w pobliżu Aleppo nie było tego dnia żadnych samolotów rosyjskich sił powietrznych, sugerując tym samym, iż doniesienia nie dotyczyły rosyjskiej maszyny. Stanowisko resortu obrony zacytowała agencja RIA Nowosti.
Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka relacjonuje, że samolot rozbił się na wyżynie Talat al-Iss, zajmowanej przez powiązanych z Al-Kaidą bojowników Frontu al-Nusra. Wcześniej pozycje dżihadystów były celem zmasowanych ataków syryjskich i rosyjskich sił powietrznych.
12 marca informowano o zestrzeleniu innego samolotu należącego do sił wiernych prezydentowi Baszarowi al-Asadowi.
Trwająca od 2011 roku wojna w Syrii kosztowała życie ponad 270 tys. osób.
Autor: mm//rzw / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Reuters