Zagrożenie erupcją, trwa ewakuacja

 
Wulkan uaktywnił się w marcu tego rokuTVN24

Koniec z odwiedzinami okolic islandzkiego wulkanu w okolicach lodowca Eyjafjallajoekull na południu Islandii. - Z powodu zagrożenia erupcją, w środę rano ewakuowano około 800 mieszkających tam osób i zamknięto drogi dojazdowe - poinformował rzecznik policji.

- Od 700 do 800 osób zostało ewakuowanych ze swoich domów z powodu zagrożenia erupcją na Eyjafjallajoekull oraz dlatego, że w okolicy odnotowano liczne wstrząsy ziemi - oświadczył Baldur Sigurdsson.

Jak zaznaczył, wszystkie drogi dojazdowe do niego zostały zamknięte i wysłano śmigłowce, by sprawdzić, czy doszło do erupcji.

Wulkan w okolicach lodowca Eyjafjallajoekull uaktywnił się w marcu tego roku. Szybko stał się celem podróży naukowców i żądnych przygód śmiałków z całego świata.

Te wulkany...

Erupcje wulkanów są stałą częścią pejzażu Islandii. Jeden z największych, Hekla, wybuchł ostatnio w 2000 roku. W końcu XVIII wieku powtarzające się wybuchy wulkanów zniszczyły jedną czwartą wyspy zabijając tyleż mieszkańców. Chmura czarnego pyłu na długo przysłoniła niebo m.in. nad Europą, powodując duże zatrucie jej mieszkańców.

Do erupcji znajdującego się pod lodowcem wulkanu doszło jesienią 1996 roku. Wybuch spowodował topnienie lodowca Vatnajoekull, a ten nadmiernie zasilił jezioro Grimsvatn, które wylało na okoliczną równinę, niszcząc drogę łączącą Reykjavik ze wschodnią Islandią.

Lodowce pokrywają około 12 procent liczącej 103 tys. km kwadratowych powierzchni Islandii.

Źródło: PAP, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24