Wysadził się w Groznem. Chciał zabić prezydenta?

Aktualizacja:

22-letni zamachowiec wysadził się w centrum Groznego, raniąc kilka innych osób. Wybuch miał miejsce nieopodal sali koncertowej, w której bawił prezydent Czeczenii.

Do zamachu doszło około godz. 18 czasu lokalnego (16 czasu polskiego) na placu niedaleko sali koncertowej - poinformował Komitet Śledczy prokuratury rosyjskiej. Milicjanci spostrzegli podejrzanego młodego mężczyznę, który podczas próby wylegitymowania i zatrzymania zdetonował ładunek wybuchowy i zginął na miejscu. Rannych zostało 7 innych osób - dwie kobiety i pięciu funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa.

Zamachowcem okazał się urodzony w 1988 roku Adam Chamidow. Jego brat - jak podaje Radio Echo Moskwy - należy do nielegalnych ugrupowań zbrojnych.

Nieudany zamach na prezydenta?

W sali koncertowej trwał w tym czasie występ jubileuszowy czeczeńskiego śpiewaka Walida Dagajewa. Wśród widzów był prezydent Czeczenii Ramzan Kadyrow. Powiedział on dziennikarzom, że zajście było próbą ataku terrorystycznego i że zamachowiec zdetonował ładunek podczas próby zatrzymania przez milicję. Występu w sali koncertowej nie przerwano.

Źródło: PAP