Akrobatka słynnego cyrku spadła z wysokości podczas występu. Trafiła do szpitala

Jak opisuje ABC News, do zdarzenia doszło w sobotę podczas spektaklu "Kooza" Cirque du Soleil w Centrum Wystawienniczym w Portland w amerykańskim stanie Oregon. Artystka, której tożsamość nie została ujawniona, wykonywała właśnie akrobacje na zawieszonej pod sufitem obręczy, gdy w pewnym momencie ześlizgnęła się z niej i spadła na podłogę. Została zabrana do szpitala, była przytomna i jej stan określano jako stabilny.

W sieci pojawiło się nagranie pokazujące moment zdarzenia, zarejestrowany przez jednego z widzów spektaklu.

ZOBACZ TEŻ: Słynny odtwórca roli Gandalfa spadł ze sceny w teatrze. Ian McKellen trafił do szpitala

Według informacji przekazanych w mediach społecznościowych przez zespół organizujący spektakl, kobieta "wraca do zdrowia i jest otoczona opieką naszego zespołu medycznego i trenerskiego". Jak zapewniono, bezpieczeństwo jest "głównym priorytetem", a artystka będzie pod opieką do czasu, gdy będzie mogła powrócić na scenę.

W rozmowie z ABC News jeden ze świadków zdarzenia i zarazem autor nagrania, Brian Goldstein powiedział, że upadek miał miejsce po około 30 minutach od początku przedstawienia. - Zobaczenie czegoś takiego było bardzo zaskakujące i szokujące. Moja córka się bardzo wystraszyła - przyznał. Dodał, iż najpierw pomyślał, że to część programu, ale gdy zobaczył, że "aktorzy wyglądają na zaskoczonych", zdał sobie sprawę, że jednak tak nie jest. Podkreślił, że był pod wrażeniem tego, jak ekipa zareagowała na sytuację, a sama artystka "zachowała spokój" i "podniosła kciuk w górę, gdy znoszono ją ze sceny".

Według jego relacji po upadku artystki spektakl został przerwany na około 20 minut, a następnie powiedziano publiczności, że artyści są gotowi występować dalej i przedstawienie kontynuowano.

ZOBACZ TEŻ: Wypadek podczas spektaklu "Romeo i Julia" w Teatrze Narodowym. Główni aktorzy spadli z balkonu