Kandydat rządzących we Francji socjalistów pokonał w niedzielę w departamencie Doubs na wschodzie kraju kandydatkę skrajnie prawicowego Frontu Narodowego (FN) w wyborach uzupełniających do parlamentu.
To pierwszy sukces Partii Socjalistycznej (PS) w takich wyborach od trzech lat, po czarnej serii 13 porażek we wszystkich wyborach uzupełniających od objęcia prezydentury przez Francois Hollande'a w 2012 roku - przypomina AFP.
Ważna wygrana
Według przedstawicieli PS jej kandydat Frederic Barbier wygrał z Sophie Montel z FN, zdobywając w granicach 51-52 proc. głosów. W pierwszej turze Barbier został pokonany przez Montel. Kandydat konserwatywnej Unii na rzecz Ruchu Ludowego (UMP) odpadł z rywalizacji w pierwszej turze głosowania. Barbier ocenił, że jego minimalne zwycięstwo nad kandydatką skrajnej prawicy pokazuje, iż lewica może odbić się od dna, ale tylko, jeśli odzyska zaufanie obywateli.
Sprawdzian popularności
Wybory w departamencie Doubs trzeba było zorganizować, ponieważ zwolnił się mandat Pierre'a Moscovici, który został komisarzem UE ds. gospodarczych. Głosowanie było uważane za sprawdzian popularności rządzących w miesiąc po serii zamachów terrorystycznych w Paryżu, w których zginęło kilkanaście osób, i przed marcowymi wyborami lokalnymi we Francji.
Autor: msz//rzw / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: wikipedia.org/(CC BY-SA 3.0) | Richard Ying et Tangui Morlier