Południowokoreańska agencja wywiadowcza (NIS) poinformowała, że żołnierze Pjongjangu wysłani na wojnę przeciwko Ukrainie, uczą się taktyki i pilotażu dronów - przekazała agencja Yonhap. Może to sugerować, że obie strony rozważają współpracę w dziedzinie bezzałogowych statków powietrznych.
"Monitorujemy możliwość współpracy między obiema stronami w sektorze bezzałogowych statków powietrznych, ponieważ istnieją sygnały, że wojsko Korei Północnej wysłane do Rosji uczy się pilotażu i taktyki" związanych z dronami - oświadczyła NIS.
Na początku lutego japońska telewizja NHK ujawniła, powołując się na własne źródła, że Korea Północna zacznie produkować na masową skalę drony skonstruowane we współpracy z Rosją. Moskwa, według nadawcy, ma przekazać technologię Pjongjangowi w zamian za rozmieszczanie koreańskich żołnierzy w obwodzie kurskim.
Północnokoreański reżim również samodzielnie pracuje nad bezzałogowymi statkami powietrznymi. Pod koniec listopada ubiegłego roku przywódca Kim Dzong Un nakazał masową produkcję tzw. amunicji krążącej, oceniając, że maszyny te stały się obecnie niezbędnym elementem strategii wojskowej.
11 tysięcy żołnierzy z Korei Północnej zginęło w obwodzie kurskim
Jeden z polityków w Seulu, powołując się na ukraiński wywiad, ujawnił w środę, że z około 11 tys. żołnierzy skierowanych do walki w obwodzie kurskim pod koniec 2024 r., 400 poniosło śmierć, a ok. 3600 zostało rannych. Według służb wywiadowczych taka skala strat wynika z niezdolności żołnierzy do przystosowania się do ukraińskich ataków dronami.
Yonhap zwraca uwagę, że kosztem śmierci wielu swoich wojskowych armia Korei Północnej może przyswoić umiejętności prowadzenia wojny dronowej, co w przyszłości będzie stanowić "poważne zagrożenie" dla Korei Południowej.
Wojska ukraińskie wkroczyły do obwodu kurskiego 6 sierpnia 2024 r. Tłumaczono wówczas, że jednym z celów tej ofensywy było zmuszenie Rosjan do przerzucenia części sił z Donbasu na wschodzie Ukrainy.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: KCNA VIA KNS