Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko zdementował doniesienia w sprawie specjalnego statusu Donbasu, który miałby być zapisany w konstytucji Ukrainy. Internetowa gazeta "Ukraińska Prawda" napisała wcześniej, że po spotkaniu z asystentką sekretarza stanu w amerykańskim Departamencie Stanu Viktorią Nuland Poroszenko złożył w parlamencie projekt poprawek do ustawy zasadniczej, który posłowie skierowali do Sądu Konstytucyjnego.
Podczas dzisiejszego wystąpienia w parlamencie Petro Poroszenko oświadczył, że zaproponowane przez niego zmiany w konstytucji "nie przewidują specjalnego statusu dla Donbasu".
- Ukraina była i zawsze będzie państwem unitarnym. Projekt poprawek do konstytucji nie zapewnia i nie może zapełniać, jak niektóre media dziś stwierdziły, specjalnego statusu dla Donbasu - powiedział prezydent.
Podkreślił, że poprawki do konstytucji w sprawie decentralizacji kraju dotyczą jedynie "możliwości szczególnych zasad funkcjonowania samorządów w niektórych rejonach obwodów donieckiego i ługańskiego".
Punkt sporny
Posłowie wstępnie poparli prezydencki projekt i skierowali go do Sądu Konstytucyjnego.
Wcześniej część deputowanych wyrażała obawy z powodu zapisu o „statusie samorządów” na opanowanych przez rebeliantach obszarach Donbasu.
Punktem spornym był znajdujący się w przepisach przejściowych projektu zmian do konstytucji paragraf, mówiący o „szczególnych zasadach funkcjonowania samorządu lokalnego w niektórych rejonach obwodów donieckiego i ługańskiego”. Część polityków uważała, że dla takiego zapisu nie ma miejsca w znowelizowanej konstytucji, nawet jeśli znajduje się on w przepisach przejściowych.
"Rzeczywista autonomia Donbasu"
"Zaproponowane przez prezydenta poprawki do konstytucji zapewniają rzeczywistą autonomię obydwu wschodnich regionów Ukrainy. Poroszenko zdecydował się na taki krok po spotkaniu w Kijowie z asystentką sekretarza stanu USA ds. spraw europejskich i Eurazji Victoria Nuland 15 lipca" - informowała wcześniej "Ukraińska Prawda".
Rozmówcy internetowej gazety podkreślają, że zmiana konstytucji wymaga poparcia większości liczącej 300 głosów w parlamencie. Procedura powinna odbyć się podczas dwóch sesji Rady Najwyższej.
"Ukraińska Prawda" informuje, że wniesione przez prezydenta poprawki zostały zaakceptowane przez parlamentarną komisję konstytucyjną.
"Wywierana presja"
Źródło cytuje wiceprzewodniczącą parlamentu Oksanę Syrojid, która napisała na Facebooku, że "na deputowanych jest wywierana presja, są zmuszani do poparcia poprawek".
"Nacisk na posłów jest wywierany przez społeczność międzynarodową, która domaga się specjalnego statusu dla Donieckiej Republiki Ludowej i Ługańskiej Republiki Ludowej, zatwierdzonego w konstytucji. Społeczność międzynarodowa argumentuje to koniecznością zademonstrowania wykonania umów pokojowych w Mińsku" - napisała Oksana Syrojid. Jest deputowaną z listy partii Samopomoc mera Lwowa Andrija Sadowyja, której członkami są m.in. dowódcy batalionów, walczących z rebeliantami w Donbasie.
Jak informuje portal ukraińskiej sekcji Radio Swoboda 15 lipca Oksana Syrojid spotkała się z Victorią Nuland. Poinformował o tym na Twitterze ambasador USA na Ukrainie Geoffrey R. Pyatt, publikując zdjęcie z tego spotkania.
#Нуланд про Укр: Тепер у вас є парламент, який дійсно представляє народ; йдуть живі дискусії, динаміч демократ процес pic.twitter.com/riGsywmjHc
— Geoffrey Pyatt (@GeoffPyatt) lipiec 15, 2015
"Apele z USA, Francji i Niemiec"
Radio Swoboda przypomniało, że wcześniej przywódcy Stanów Zjednoczonych, Francji i Niemiec apelowali do władz Ukrainy o wprowadzenie zmian konstytucyjnych w celu realizacji porozumień w Mińsku.
"Rosja wielokrotnie podkreślała niechęć Kijowa w sprawie wdrażania porozumień w sprawie autonomii poszczególnych regionów obwodów donieckiego i ługańskiego. Moskwa twierdziła, że stanowią przeszkodę dla trwałego rozejmu na wschodzie Ukrainy, gdzie wpierani przez Rosję rebelianci walczą z wojskami ukraińskimi" - relacjonował portal Radio Swoboda.
Stacja przypomniała, że Poroszenko wprowadził zmiany do konstytucji w sprawie decentralizacji Ukrainy 1 lipca, jednak nie przewidywały one specjalnego statusu dla Donbasu.
Autor: tas//gak / Źródło: Ukraińska Prawda, Radio Swoboda