Prezydent Petro Poroszenko podpisał dekret o kolejnych falach mobilizacji w odpowiedzi na ataki separatystów w Donbasie. Deputowani ukraińskiej Rady Najwyższej uczcili minutą ciszy ofiary ataku rebelianów na autobus w Wołnowasze w obwodzie donieckim. 15 stycznia na Ukrainie będzie dniem żałoby narodowej.
W odpowiedzi na ataki rebeliantów w Donbasie prezydent Ukrainy Petro Poroszenko podpisał dekret o trzech falach mobilizacji w tym roku.
Oświadczył, że rekruci nie będą kierowani w rejon operacji antyterrorystycznej w Donbasie. - Kategorycznie zabraniam wysyłania niedoświadczonej młodzieży w rejon konfliktu. Musimy ją jednak nauczyć, jak bronić kraju - mówił prezydent. Oświadczył, że rosyjskie służby specjalne szykują "kampanię informacyjną" oraz akcje w celu dyskredytacji ukraińskiej mobilizacji.
Poroszenko podpisał także drugi dekret - o ustanowieniu 15 stycznia na Ukrainie dniem żałoby narodowej, by uczcić ofiary wtorkowego ataku separatystów na autobus z cywilami pod Wołnowachą w obwodzie donieckim.
Ofiary uczcił też parlament
- Chciałbym złożyć wyrazy współczucia z powodu wczorajszej tragedii. Niewinni ludzie zginęli z rąk agresorów rosyjskich - powiedział przewodniczący ukraińskiego parlamentu Wołodymyr Hrojsman, otwierając w środę posiedzenie.
Na sali obrad wywieszono plakaty z napisami "Ja, Wołnowacha". Deputowani Frontu Ludowego premiera Arsenija Jaceniuka zaapelowali do wspólnoty międzynarodowej o uznanie separatystycznych republik w Doniecku i Ługańsku za "organizacje terrorystyczne".
Deputowani prezydenckiego Bloku Petra Poroszenki zwrócili się z kolei do ukraińskiej diaspory z apelem o pikietowanie rosyjskich ambasad w różnych krajach świata. Protesty są planowane także przed ambasadą Rosji w Kijowie. - Wszyscy powinniśmy uczciwie przyznać, że prezydent Putin finansuje terrorystów, którzy zabijają naszych ludzi. Powiedzmy szczerze, kim jest Putin. To ch**! – oświadczył z mównicy parlamentu Ołeg Barna z Bloku Petra Poroszenki.
"Krwawy atak prokremlowskich bojowników"
O ogłoszenie 15 stycznia na Ukrainie dniem żałoby, by uczcić pamięć zabitych pod Wołnowachą cywilów, apelowali do prezydenta deputowani. Rebelianci otworzyli ogień do jadących w rejsowym autobusie ludzi przy punkcie kontrolnym. Liczba osób, które zginęły w wyniku zamachu wzrosła do 13. Kilkanaście osób odniosło poważne obrażenia. Zamach potępiły Rada Bezpieczeństwa ONZ oraz organizacje międzynarodowe. "O krwawym ataku prokremlowskich bojowników" mówił także patriarcha kijowski Filaret. Dziś dzień żałoby został ogłoszony w obwodzie donieckim.
W celu zwiększenia bezpieczeństwa na drogach prowadzonych do Doniecka dowódcy operacji antyterrorystycznej ograniczyli ruch na punktach kontrolnych. W komunikatach informowali, że "separatyści świadomie zaatakowali cywilów, gdyż w pobliżu nie było pozycji wojsk ukraińskich".
Rada Narodowego Bezpieczeństwa i Obrony informuje, że w ciągu ostatniej doby w wyniku walk z separatystami w Donbasie zginął jeden ukraiński żołnierz, a 17 zostało rannych. Sytuacja w rejonie prowadzonej operacji antyterrorystycznej nadal jest napięta.
Autor: tas\mtom,rzw / Źródło: censor.net, newsru.ua
Źródło zdjęcia głównego: kadr z filmu dok. "Dobrowolcy Bożoj czoty", reż. L.Kanter, L. Jasnij