Jednomyślność parlamentarzystów zdarza się rzadko. Udało się to we włoskiej Izbie Deputowanych, gdzie 551 deputowanych, a więc wszyscy głosujący, opowiedzieli się za ratyfikacją traktatu Lizbońskiego.
Senat ratyfikował traktat 23 lipca. Podobnie jak w niższej izbie włoskiego parlamentu, tak w senacie wszyscy senatorowie głosowali za przyjęciem traktatu.
- To piękna karta naszego parlamentaryzmu - powiedział przewodniczący Izby Deputowanych Gianfranco Fini wyrażając zadowolenie z jednomyślnej ratyfikacji.
Po głosowaniu w auli wybuchły wielkie owacje. Jedynym ugrupowaniem, które nie cieszyło się z takiego obrotu sprawy była eurosceptyczna koalicyjna Liga Północna. Partia ta domagała się wcześniej przeprowadzenia referendum w sprawie ratyfikacji, ale ostatecznie zagłosowała tak, jak cała koalicja.
Honor dla parlamentu
- Błyskawiczne tempo ratyfikacji Traktatu Lizbońskiego przynosi honor włoskiemu parlamentowi i całym Włochom - powiedział przed głosowaniem w Izbie minister spraw zagranicznych Franco Frattini.
- Chcemy Europy polityki, a nie biurokracji. Narzędziem, które umożliwi, by tak było, jest Traktat Lizboński - oświadczył szef dyplomacji.
Wyraził jednocześnie opinię, że ratyfikując traktat "odbiera się alibi tym, którzy nie chcą, aby Unia dobrze funkcjonowała".
Europa nie będzie superpaństwem
Frattini zapewnił, że wraz z Traktatem Lizbońskim Unia Europejska "szanuje tożsamość narodów i ludów i nie stanie się superpaństwem".
- Unia nie będzie więcej politycznym karłem, ale ekonomicznym gigantem - dodał szef MSZ.
Szczęśliwy prezydent
Z przyjęcia Traktatu Lizbońskiego zadowolony był także jego gorący zwolennik, włoski prezydent Giorgio Napolitano. - Jednomyślna ratyfikacja stanowi powód do chwały dla włoskiego parlamentu i czynnik odnowionego prestiżu w europejskiej roli Włoch. - oświadczył po decyzji Izby deputowanych.
- Pragnę, by włoskie głosowanie było impulsem do zakończenia ratyfikacji w innych krajach przed wyborami do Parlamentu Europejskiego - dodał Napolitano.
- Cieszę się, że rząd, koalicja i opozycja potrafiły dać dowód jedności stanowisk i celów w sprawie kluczowej dla przyszłości kraju - podkreślił włoski prezydent.
Hołd dla Geremka
Wcześniej, podczas środowej debaty włoscy deputowani wspominali zmarłego tragicznie 13 lipca w wypadku samochodowym byłego szefa polskiej dyplomacji Bronisława Geremka cytując jego słowa, że Unia jest "prawdziwym sukcesem Europy". Hołd polskiemu przyjacielowi oddał między innymi wiceprzewodniczący Izby Rocco Buttiglione nazywając go "wielkim Europejczykiem".
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24