Wlatują w huragan, żeby zbadać groźną Irene


Pięć razy dziennie wlatują w centrum huraganu, by zmierzyć siłę wiatru i zebrać dane, na podstawie których spróbują przewidzieć, jak Irene się zachowa i gdzie uderzy. Mowa o synoptykach z Amerykańskiej Narodowej Służby Oceanicznej i Meteorologicznej.

- Jesteśmy w stanie uzyskać ładny obraz struktury burzy. Dzięki temu istnieje możliwość przewidzenia intensywności huraganu – mówi jeden z meteorologów ekipy.

Potężny huragan Irene dotarł do Karoliny Północnej w piątek. W sobotę i niedzielę ma przejść nad stanami położonymi nad Środkowym Atlantykiem i Nową Anglię.

CZYTAJ WIĘCEJ: RAPORT O HURAGANIE IRENE NA PORTALU TVNMETEO.PL

Trwa ewakuacja

Władze Nowego Jorku zarządziły ewakuację mieszkańców ze wszystkich nisko położonych terenów. Ewakuowanych będzie ponad 250 tysięcy ludzi. W związku z nadciągającym huraganem postanowiono też zawiesić funkcjonowanie transportu publicznego w stanach Nowy Jork i New Jersey oraz w rejonie Filadelfii.

Irene jak Katrina?

Zasięg Irene porównuje się do huraganu Katrina z 2005 r., który spustoszył stany wzdłuż Zatoki Meksykańskiej i wywołał katastrofalną powódź w Nowym Orleanie. Irene będzie jednak mieć mniejszą siłę niż Katrina - przewidują meteorolodzy.

Szkoły, ośrodki komunalne i inne pomieszczenia przygotowuje się na przyjęcie ewakuowanych. W szpitalach zmobilizowano personel medyczny. Drzwi i okna w domach w pobliżu oceanu zabezpiecza się drewnianymi osłonami.

Źródło: CBSNY, PAP