Na ulicach stolicy Egiptu rozgorzały walki po tym, jak setki muzułmanów oprotestowało plany przekształcenia dzielnicowego domu kultury w kościół chrześcijański. Rannych zostało kilkanaście osób.
Do incydentu doszło w Matarii na północno-wschodnich obrzeżach Kairu.
Agencja Reutera podaje, że walki toczyły się głównie między muzułmanami a policją. Posypały się kamienie raniąc dwóch funkcjonariuszy.
Napięcia na tle religijnym
W niedzielę zamieszki wybuchły również w Asuanie na południu kraju, gdzie dzień wcześniej policjant zastrzelił mężczyznę, uznając go za poszukiwanego przestępcę. Tysiące osób uczestniczących w pogrzebie mężczyzny zaatakowało pilnujących porządku policjantów kamieniami i butelkami. W odpowiedzi funkcjonariusze użyli gazu łzawiącego.
W zamieszkach zginęła jedna osoba, a dwóch policjantów odniosło obrażenia.
Chrześcijanie stanowią w Egipcie około 10 proc. społeczeństwa. Spory tej mniejszości z wyznawcami islamu wybuchają głównie w związku z budową nowych kościołów, przechodzeniem muzułmanów na chrześcijaństwo lub międzywyznaniowymi ślubami.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24