Jedna z londyńskich firm komunikacyjnych została zmuszona do wycofania kilkuset swoich taksówek. Wszystko z powodu powtarzających się tajemniczych pożarów samochodów. Jak dotąd nie udało się ustalić ich przyczyny.
W ośmiu taksówkach przedsiębiorstwa Transport for London (TfL) z niewyjaśnionych przyczyn zapaliły się silniki. Firma natychmiast zarządziła przegląd techniczny 600 samochodów.
Do ostatniego incydentu doszło w nocy ze środy na czwartek. Wtedy to zawieszono licencje wszystkich taksówek nowego modelu TX4 z firmy LTI (London Taxis International).
Pożar powoduje m.in. blokadę elektronicznych urządzeń m.in. centralnego zamku, co może utrudniać ucieczkę pasażerów z płonącego samochodu. Na szczęście nikt z pasażerów, jak dotąd, nie ucierpiał. Londyńscy taksówkarze na wszelki wypadek, ze względów bezpieczeństwa, nie zabierają jednak do samochodów pasażerów na wózkach inwalidzkich.
TfL sprawdził już ok. 100 pojazdów. Wszystkie, które okazały się sprawne wróciły na drogi.
W Londynie jeździ 21 tys. zarejestrowanych czarnych taksówek.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu