Najpierw konkretne kroki Korei Północnej ws. rezygnacji z programu nuklearnego, dopiero potem ewentualne złagodzenie sankcji wymierzonych w Phenian - takie jest wyrażone w poniedziałek stanowisko władz USA. Także w poniedziałek prezydent USA Barack Obama rozszerzył zakres sankcji finansowych skierowanych przeciwko reżimowi Kim Dzong Ila.
- Jeśli chodzi o publiczne oświadczenia Korei Północnej, liczymy na to, że będzie trwać przy denuklearyzacji. Jeśli tak będzie, to mamy pewne określone kroki, ustalone we wcześniejszych porozumieniach, które będą mogły wtedy nastąpić - powiedział rzecznik Departamentu Stanu P.J. Crowley.
Atom i impas
Korea Północna podejrzewana jest przez społeczność międzynarodową o dążenie do skonstruowania broni atomowej, czego najpoważniejszym przejawem był przeprowadzony w maju ubiegłego roku eksperyment o charakterze wybuchu jądrowego. Podejmowane od kilku lat próby podjęcia z Phenianem dialogu w tej sprawie z udziałem m.in. USA kończyły się zawsze fiaskiem z powodu nieustępliwości Phenianu.
Ewentualny postęp w rokowaniach w sprawie denuklearyzacji umożliwiłby zawieszenie sankcji ONZ wobec Korei Północnej i udzielenie jej pomocy gospodarczej i humanitarnej - pilnie potrzebnej ze względu na dramatyczną sytuację żywnościową.
Źródło: PAP