Wypadek autobusu relacji Warszawa-Odessa. Wielu rannych

Rannych z różnymi obrażeniami przetransportowano do szpitala w Wołoczyskach. Dyrektor placówki Wiktor Czubar przekazał ukraińskiemu portalowi Suspilne, że trzech poszkodowanych przebywa na oddziale intensywnej terapii. Ich stan oceniano we wtorek po południu jako średnio ciężki. Dyrektor zapewnił, że stan pacjentów stabilizuje się.

Do szpitala trafiło też m.in. dwoje dzieci w wieku 9 i 14 lat. Ich stan jest zadowalający - podkreślił Czubar.

Na zdjęciu zamieszczonym przez ukraińskich funkcjonariuszy widać autobus leżący w polu, na boku.

Policja obwodu chmielnickiego podała, że w pojeździe podróżowało 25 osób, w tym dwoje dzieci. Wstępnie ustalono, że kierowca stracił panowanie nad autobusem i zjechał do rowu, a następnie pojazd przewrócił się.

Informacje o 25 osobach na pokładzie potwierdziła firma FlixBus. Jej przedstawicielka Aleksandra Sobera przekazała tvn24.pl, że kurs do Odessy wykonywał "partner autobusowy". "Zdarzenie miało miejsce około godz. 10:00 czasu lokalnego na trasie E50 w obwodzie chmielnickim w pobliżu miasta Wołoczyska (Ukraina). Na pokładzie znajdowało się 23 pasażerów oraz dwóch kierowców" - napisała w oświadczeniu.

Dodała, że za wstępną przyczynę wypadku uważa się złe warunki atmosferyczne. "Według dostępnych informacji wszystkim pasażerom udzielono potrzebnej pomocy medycznej. Obecnie w szpitalu w Wołoczyskach przebywają 3 osoby ranne" - zaznaczyła.

"FlixBus przekazuje wyrazy współczucia wszystkim osobom zaangażowanym w to zdarzenie. Bezpieczeństwo pasażerów i kierowców jest zawsze najwyższym priorytetem dla FlixBusa. Wraz z odpowiednimi władzami oraz partnerem autobusowym ustalamy dokładne przyczyny zdarzenia" - dodała.

Zachodnią część Ukrainy, w tym obwód chmielnicki, nawiedziły we wtorek opady śniegu.