Ekipy ratownicze zakończyły akcję poszukiwawczą w miejscu ataku rakietowego w centrum Winnicy - poinformowała w sobotę Państwowa Służba do spraw Sytuacji Nadzwyczajnych. Spod gruzów wyciągnięto trzy osoby. Jedna została uznana za zaginioną. Liczba ofiar czwartkowego ostrzału wzrosła do 24.
Państwowa Służba do spraw Sytuacji Nadzwyczajnych przekazała w komunikacie, że liczba ofiar po czwartkowym ataku rakietowych na centrum Winnicy wzrosła w sobotę do 24. W tym dniu z powodu silnego oparzenia ciała w szpitalu zmarła kobieta.
Wśród ofiar jest troje dzieci: czteroletnia dziewczynka Liza i dwóch chłopców w wieku siedmiu i ośmiu lat.
Ukraińskie służby przekazały, że pomocy medycznej potrzebowało ponad 200 osób. 68 rannych trafiło do szpitali, w tym czworo dzieci. Kolejnych 110 poszkodowanych po udzieleniu pomocy lekarskiej wróciło do domu.
W wyniku ataku zostało zniszczonych 55 budynków wielopiętrowych i domów prywatnych, 40 samochodów i dwa tramwaje.
W czwartek rosyjskie rakiety Kalibr, wystrzelone z okrętu podwodnego na Morzu Czarnym, uderzyły w centrum Winnicy, miasta w środkowej Ukrainie. Trafiły między innymi w budynek Jubilejny, w którym znajdowały się pomieszczenia biurowe i punkty usługowe, a także w Dom Oficerów - obiekt kultury z salą koncertową. Z relacji w mediach wynikało, że zniszczone zostało także centrum medyczne, które przylegało do Jubilejnego.
Według dowództwa Południe ukraińskiej armii pociski manewrujące odpalono z małego okrętu rakietowego pod Sewastopolem na okupowanym Krymie.
Źródło: zn.ua, tvn24.pl, PAP