Udostępnione dane oprawców z NKWD. Ale strona "Wikipedii katów" padła

Memoriał bada zbrodnie stalinowskie i sprzeciwia się gloryfikacji Stalina
Memoriał bada zbrodnie stalinowskie i sprzeciwia się gloryfikacji Stalina
Reuters
Memoriał bada zbrodnie stalinowskie i sprzeciwia się gloryfikacji StalinaReuters

Uruchomiona przez rosyjskie Stowarzyszenie Memoriał strona internetowa z bazą danych funkcjonariuszy NKWD odpowiedzialnych za masowe represje lat 30. nie wytrzymała oblężenia internautów. Nie działała w czwartek już w drugiej połowie dnia - poinformowały rosyjskie media. W piątek kłopoty się utrzymywały.

Po wpisaniu adresu nkvd.memo.ru pojawiał się komunikat, że strona ma problemy techniczne.

W czwartek rosyjskie media poinformowały, że broniąca praw człowieka i dokumentująca zbrodnie stalinowskie organizacja Memoriał udostępniła na swojej stronie internetowej dane ok. 40 tys. funkcjonariuszy NKWD.

Ich dane można było wyszukiwać po nazwisku, miejscu służby czy otrzymanych odznaczeniach. W tym samym dniu wystąpiły jednak problemy techniczne. Nie wszystkie linki działały, a komunikat na stronie głosił, że z powodu przeciążenia funkcjonuje ona niestabilnie.

Dane 40 tys. funkcjonariuszy

Informator z danymi funkcjonariuszy Ludowego Komisariatu Spraw Wewnętrznych ZSRR udostępniony w internecie to wersja bazy wydanej latem przez Stowarzyszenie Memoriał na płycie CD, nazwanej "Skład kadrowy organów bezpieczeństwa państwowego w latach 1935-39". Tę stronę w internecie niezależna "Nowaja Gazieta" określiła jako "Wikipedia katów".

Zebrany i opublikowany materiał to efekt wieloletniej pracy niezależnego badacza Andrieja Żukowa. Przebadał on ponad 11 tys. rozkazów personalnych NKWD z okresu od połowy lat 30. Wskazano w nich praktycznie wszystkich, którzy dosłużyli się stopni specjalnych, wprowadzonych do systemu radzieckich organów bezpieczeństwa w 1935 r. Właśnie ci funkcjonariusze, którzy uzyskali w służbach specjalne stopnie, prowadzili śledztwa i przesłuchania w sprawach o charakterze politycznym.

Badacze rosyjscy, w tym historycy Memoriału, dotąd skupiali się przede wszystkim na identyfikacji ofiar represji lub też na działalności osób najwyżej postawionych w radzieckich służbach bezpieczeństwa. Badania Żukowa pozwalają dowiedzieć się więcej o bezpośrednich wykonawcach "wielkiego terroru".

"Znaczący krok"

Anonsując uruchomienie bazy w internecie Memoriał podkreślił, że pojawienie się informatora "to znaczący krok w kierunku głębszego i dokładniejszego zrozumienia tragicznej historii naszego kraju w latach 30. XX wieku".

Druga połowa lat 30. to w ZSRR okres tzw. wielkiej czystki ("wielkiego terroru" według określenia brytyjskiego historyka Roberta Conquesta) - represji w aparacie partyjnym i wzmocnienia terroru wobec społeczeństwa. Głównym celem represji były osoby, które NKWD uznawało za niepewne politycznie czy potencjalną opozycję w aparacie partyjnym. W latach 1937-1938, w okresie szczególnego nasilenia terroru, skazano 1,7 mln osób, ponad 700 tys. spośród nich stracono.

Autor: tas//rzw / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: domena publiczna Wikipedia, nkvd.memo.ru