Jeden z najbardziej poszukiwanych terrorystów świata, człowiek numer dwa Al-Kaidy Ajman Al-Zawahiri, odpowie na pytania internautów. Już można je zadawać za pośrednictwem stron internetowych prowadzonych przez islamistów - informuje portal dziennik.pl
- Ajman Al-Zawahiri jest gotów odpowiedzieć na wszelkie pytania osób prywatnych, organizacji, a nawet mediów - głosi najnowsze oświadczenie Al-Kaidy. Organizacją pokazywanej na żywo w internecie konferencji, zajmie się grupa As-Sahab, zwana niekiedy "domem medialnym terrorystów". To właśnie jej ludzie przeprowadzają wywiady z liderami Al-Kaidy i nagrywają ich wystąpienia. Taśmy są następnie publikowane w internecie lub rozsyłane do arabskojęzycznych mediów. - czytamy na internetowych stronach "Dziennika".
- Konferencja w internecie, a zwłaszcza możliwość zadawania pytań, to wyjątkowo przebiegły zabieg ze strony Al-Kaidy. Dzięki temu zyska ona jeszcze większy wpływ na ludzi, zwłaszcza młodych - mówi w rozmowie z "Dziennikiem" Bill Durodie, ekspert od psychologii terroryzmu z brytyjskiej Akademii Obrony. - To przecież przez internet islamistyczne grupy terrorystyczne najczęściej rekrutują nowych ludzi - potwierdza Christopher Langton z International Institute for Strategic Studies.
Za medialną politykę Al-Kaidy najprawdopodobniej odpowiada Amerykanin. 29-letni Adam Yahiye Gadahn, urodzony jako Adam Pearlman, to specjalista ds. mediów i public relations, który przeszedł na islam i w 1998 r. wyjechał do Pakistanu. Teraz, znany pod pseudonimem Azam Al-Amriki, współpracuje z fundamentalistami i tworzy propagandową potęgę As-Sahab.
Za jego głowę Departament Sprawiedliwości wyznaczył milion dolarów nagrody. To m.in. dzięki niemu kamery towarzyszą już akcjom Al-Kaidy oraz docierają do cywilnych ofiar walk z amerykańskimi czy brytyjskimi żołnierzami. A wszystko po to, by wyznawcy islamu mogli potem zobaczyć "prawdziwy" obraz wojny. - podaje dziennik.pl
Źródło: tvn24.pl, dziennik.pl, IAR