07.05.2014 | Putin: wycofaliśmy wojska z granicy z UkrainąAndrzej Zaucha | Fakty TVN
wideo 2/24
Wszelkie dalsze agresywne działania na Ukrainie będą prowadzić do bardzo poważnych sankcji. Jeśli pojawią się tam rosyjskie siły zbrojne, to będzie oznaczało to inwazję i dyskusje o sankcjach staną się nieważne - powiedział Carl Bildt, minister spraw zagranicznych Szwecji.
Szef resortu spraw zagranicznych Szwecji twierdzi, że agresja Rosji na Ukrainie doprowadzi do niezwykle trudnej sytuacji w tym regionie Europy. - Nie możemy zgodzić się na dalszą agresję i ekspansję Rosji - twierdzi Carl Bildt.
Ważne reformy
Polityk uważa, że najważniejsze dla przyszłości suwerennej Ukrainy jest to, aby kraj pozostał silny politycznie i gospodarczo. Podkreślił rolę reform i konieczności poprawy klimatu inwestycyjnego w kraju.
- W państwie słabym polityczne i ekonomicznie łatwiej wprowadzić podziały. Reformy gospodarcze, administracji, sądownictwa oraz zbliżające się wybory to krok, który pomoże Ukrainie stać się silniejszą w przyszłości. To są też obszary, w których Ukraina może dostać pomoc od Europy - twierdzi minister spraw zagranicznych Szwecji.
Wolne wybory
Bildt ocenił, że zaplanowane na 25 maja wybory prezydenckie będą wolne i uczciwe. - Oczywiście, zapewne nie obędzie się bez problemów, na Krymie władze rosyjskie nie dopuszczą do głosowania. Podobne problemy mogą wystąpić na wschodzie Ukrainy. Mam jednak nadzieję, że wybory będą wolne. Zadba o to ponad tysiąc naszych obserwatorów - twierdzi Bildt.
Jacek Czaputowicz o szczycie czwórki normandzkiej w Paryżutvn24