Obywatele Szwajcarii głosują w niedzielę nad całkowitym zakazem palenia w zamkniętych przestrzeniach publicznych.
Obecnie w niektórych hotelach, restauracjach i barach dopuszcza się istnienie specjalnych pokojów dla palaczy. To rozwiązanie pośrednie, wprowadzone dwa lata temu, które wypracowano po protestach branży hotelarskiej i oczywiście koncernów tytoniowych. Teraz pojawił się pomysł zaostrzenia obowiązujących przepisów. Krytycy obecnego prawa zwracają uwagę m.in. na negatywne skutki zdrowotne dla tych, którzy pracują w miejscach posiadających specjalną przestrzeń dla palaczy. Odrzucą całkowity zakaz I choć w 8 z 26 kantonów obowiązuje całkowity zakaz palenia w miejscach pracy (bary i restauracje) i miejscach publicznych (np. szpitale), to w 18 pozostałych ograniczenia takie nie obowiązują. Badania opinii publicznej pokazują, że Szwajcarzy - palący więcej, niż ich sąsiedzi - najprawdopodobniej odrzucą propozycję zaostrzenia prawa. Według ostatnich sondaży 52 proc. z nich jest przeciwna projektowi, 41 opowiada się "za", a 7 proc. jest niezdecydowanych.
Autor: jak//kdj / Źródło: BBC
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu