Głęboko w czeluściach pod nową częścią stolicy Norwegii na wybrzeżu Aker powstaje podwodny świat. Zalane piętra konstrukcji zmieniane są w sztuczną rafę, którą już zamieszkali pierwsi rezydenci.
"Fjord city" to projekt zabudowy wybrzeża Oslo. Część budynków staje "na wodzie", a konstruktorzy stanęli przed problemem, jak wykorzystać ich podwodne fundamenty.
To wspaniałe i wyjątkowe, że coś takiego powstało właśnie w tym miejscu. Właśnie w drodze do doków dużego miasta. Zaskakujące, że tak wiele zwierząt pojawiło się tu tak szybko. Hartvig Christie, naukowiec współtworzący projekt
Postanowili stworzyć tam sztuczna rafę. W tym celu zatopili specjalne betonowe bloki i liny, które obrastają morskimi cudami. Już teraz rafę zamieszkują różne gatunki ryb i krabów.
- Mamy nadzieję, że niebawem wędkarze znajdą tam łowisko, w samym centrum Oslo - mówi Gunnar Boyum, menadżer Tjuvholmen KS. Dodatkowe "wyposażenie" rafy kosztowało budowniczych kosztowało 15 milionów koron.
Źródło: ENEX