P.o. prezydenta Ukrainy Ołeksandr Turczynow odwołał admirała Jurija Iljina ze stanowiska szefa sztabu generalnego i naczelnego dowódcy sił zbrojnych. Wcześniej Iljin, mianowany jeszcze przez Wiktora Janukowycza, trafił z zawałem na oddział intenstywnej terapii do szpitala w Sewastopolu.
Turczynow zdymisjonował także dotychczasowego zastępcę szefa Rady Bezpieczeństwa i Obrony (RBNiO) Wołodymyra Siwkowycza. Był on wśród przedstawicieli władz podejrzanych o wydanie rozkazu stłumienia protestów antyrządowych na kijowskim Majdanie Niepodległości 30 listopada zeszłego roku.12 lutego prokuratura ogłosiła, że Siwkowycza i pozostałych podejrzanych objęła grudniowa amnestia wobec uczestników protestów i że śledztwo wobec nich zostało umorzone.O ty, że admirał Iljin trafił do szpitala w czwartek po rozmowie z Aleksiejem Czałym, nowym prorosyjskim szefem administracji Sewastopola, poinformował na Facebooku wojskowy dziennikarz Myrosław Mamczak.W spotkaniu z Iljinem brali udział także przedstawiciele lokalnych struktur siłowych. Nie wiadomo czego dotyczyła rozmowa.Iljin został szefem Sztabu Generalnego 19 lutego. 22 lutego twierdził, że wojsko pozostaje wiebne narodowi i nie da się wciągnąć w konflikt polityczny. Zapewniał też, że nie będzie wypełniać przestępczych rozkazów. Potem jednak ujawniono dokumenty, z których wynika, że Iljin 20 lutego rozkazał jednostkom wojskowym przegrupowanie w ramach przygotowania do ataku na Majdan.
Jacek Czaputowicz o szczycie czwórki normandzkiej w Paryżutvn24