Być może już wiosną nowym ambasadorem USA w Polsce zostanie syn Zbigniewa Brzezińskiego - Mark. - Jego wybór jest najbardziej prawdopodobny - mówi "Gazecie Wyborczej" jeden z informatorów, bliski ekipie Baracka Obamy.
Kadencja obecnego ambasadora Victora Ashe'a, mianowanego w 2004 roku przez prezydenta George'a Busha, kończy się już za kilka miesięcy. Kto zajmie jego miejsce w ambasadzie przy ulicy Pięknej?
Według kilku waszyngtońskich źródeł "Gazety Wyborczej", Mark Brzeziński jest bardzo poważnym kandydatem. Informatorzy "Gazety" jednak różnią się w swoich opiniach. Jeden z nich podkreśla, że wybór młodego Brzezińskiego "jest najbardziej prawdopodobny", inny twierdził natomiast, że to tylko "jedna z kilku opcji".
Sławny syn, sławniejszego ojca
Mark Brzeziński to syn Zbigniewa Brzezińskiego, byłego doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego prezydenta USA Jimmy'ego Cartera, jednego z największych w USA autorytetów w dziedzinie stosunków międzynarodowych. Mark Brzeziński był w latach 1999-2001 wysokim urzędnikiem w Radzie Bezpieczeństwa Narodowego przy prezydencie Billu Clintonie. Najpierw był dyrektorem wydziału rosyjskiego, potem - bałkańskiego.
Po odejściu z Białego Domu wraz z Clintonem Brzezinski publikował m.in. w "Wall Street Journal", "New York Times" i "Financial Times". Były to głównie artykuły o Rosji i Ukrainie, ale też np. o tym, jak Guantanamo i Abu Ghraib podważają pozycję Ameryki w świecie.
Źródło: "Gazeta Wyborcza"
Źródło zdjęcia głównego: TVN24