Władze zaanektowanego przez Rosję Krymu ponownie zakazały Tatarom upamiętnienia rocznicy ich deportacji z półwyspu – poinformował przewodniczący samorządu tatarskiego, Medżlisu, Refat Czubarow. 72. rocznicę stalinowskich wywózek do Azji Środkowej Tatarzy będą obchodzili 18 maja.
Władze w Symferopolu zakazują tradycyjnych wieców pamięci poświęconych tej tragedii od czasu zajęcia należącego do Ukrainy Krymu w 2014 roku.
"Rosyjscy okupanci na Krymie podejmują przy tym wysiłki, by zmusić krymskich Tatarów do udziału jedynie w formalnych uroczystościach, organizowanych przez okupantów i ich sługusów" – napisał dziś na Facebooku Refat Czubarow.
W imieniu Medżlisu zaapelował do pozostających na Krymie rodaków, by w środę zebrali się w miejscach swego zamieszkania i przeprowadzili tam modlitwy za ofiary deportacji, po czym w samo południe uczcili ich pamięć minutą ciszy. Czubarow poprosił, by następnie włączone zostały syreny i klaksony samochodów.
Fala rewizji i zatrzymań
Rosja zaanektowała Krym w marcu 2014 r. po referendum, które Tatarzy zbojkotowali. Tym samym narazili się na prześladowania. W ostatnim czasie przez Półwysep Krymski przeszła fala rewizji i zatrzymań tatarskich działaczy. Odbywało się to pod hasłami walki z zakazaną w Rosji Partią Odrodzenia Islamskiego (Hizb-ut-Tahrir al-Islami).
W kwietniu władze rosyjskie zdelegalizowały Medżlis, zarzucając mu dążenie do destabilizacji sytuacji na Krymie, szerzenie nienawiści do Rosji i prowokowanie zachowań nacjonalistycznych i ekstremistycznych. Samorząd tatarski przeniósł wówczas całą swoją działalność do Kijowa.
Przed aneksją Tatarzy stanowili 12-15 proc. ludności Krymu. Po zajęciu półwyspu przez Rosjan część z nich schroniła się na Ukrainie. Tatarzy, których deportowano w 1944 roku z Krymu do Azji Środkowej w związku z oskarżeniami o kolaborację z III Rzeszą, powrócili na półwysep dopiero w połowie lat 80.
Autor: tas//gak / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: qtmm.org