Sześciu mężczyzn przyznało się do planowania ataku terrorystycznego na wiec antyislamskiej organizacji English Defence League (EDL) w czerwcu ubiegłego roku. Do zamachu ostatecznie nie doszło, bo uzbrojeni napastnicy przybyli na miejsce, gdy... wiec się skończył. Wyrok w ich sprawie zapadnie w czerwcu.
Na ławie oskarżonych zasiadło sześciu mężczyzn: Omar Khan, Zohaib Ahmed, Mohammed Hasseen, Mohammed Saud, Anzal Hussain i Jewel Uddin. Przyznali się oni do planowania, od maja 2012 roku.
Kłopoty z czasem
Celem ataku mieli być uczestnicy wiecu w Dewsbury organizowanego przez skrajnie prawicową English Defence League (EDL). Ugrupowanie jest znane w Anglii z ulicznych protestów przeciwko islamowi. 30 czerwca 2012 roku na spotkanie przybyło blisko 450 sympatyków tego ugrupowania. Wtedy właśnie miało dojść do masakry.
Ahmed, Khan, Saud, Hussain i Uddin wsiedli do dwóch aut i udali się na polityczny mityng. Zabrali ze sobą karabiny, noże i własnoręcznie przygotowane ładunki wybuchowe wypełnione gwoździami i kulkami z łożysk. Na miejscu nikogo jednak nie zastali - spotkanie się skończyło, a tłum rozszedł się do domów.
Zgubił ich brak ubezpieczenia
Niedoszli zamachowcy opuścili miasto. Na autostradzie zostali jednak zatrzymani przez policyjny patrol. Podejrzenie funkcjonariuszy wzbudził zły stan jednego z aut. Jak się okazało, nie było też ono ubezpieczone. Auto zostało odholowane.
Kilka dni później, podczas przeszukiwania pojazdu, znaleziono broń, a także płyty CD z kazaniami Anwarala-Awlakiego, duchownego i lidera al-Kaidy w Jemenie zabitego przez Amerykanów w ataku drona. Mężczyzn aresztowano. Hasseena, który nie pojechał wraz z innymi na wiec, obciążyły zeznania kolegów. W jego domu znaleziono instrukcje budowy bomby.
List do wrogów islamu
W samochodzie znaleziono także list zaadresowany do "wrogów islamu" - królowej Elżbiety II, premiera Davida Camerona.
"Do Ligi Angielskich Pijaków. O przeciwnicy Allaha! Słyszeliśmy i widzieliśmy waszą jawną obrazę końca Wysłannika Allaha ... powiniście wiedzieć, że każdej akcji towarzyszy reakcja. Dzisiaj jest dzień odwetu (zwłaszcza) za bluźnierstwo Allaha i Jego Posłańca Muhammada. Kochamy śmierć bardziej niż wy życie. Karą za bluźnierstwo Allaha i Jego Posłańca Muhammada jest śmierć" - napisano w liście.
Nikt nic nie wiedział
Ani policja, ani brytyjskie służby bezpieczeństwa nie wiedziały o planowanym ataku podczas wiecu, mimo że jeden z niedoszłych zamachowców Jewel Uddin, był śledzony przez funkcjonariuszy w związku z podejrzeniem o przygotowanie innego zamachu. Miał powiązania z islamską grupą terrorystyczną z Birmingham, której członków zatrzymano kilka dni wcześniej.
Autor: rf//gak/k / Źródło: BBC, west-midlands.police.uk
Źródło zdjęcia głównego: www.west-midlands.police.uk