Nie żyje Sean Connery

Jak przekazał BBC syn zmarłego, aktor odszedł we śnie w otoczeniu bliskich w Nassau, na wyspie New Providence na Bahamach. Od pewnego czasu chorował. – To smutny dzień dla wszystkich, którzy znali i kochali mojego ojca. Wielka strata dla wszystkich ludzi na świecie, którzy cieszyli się jego wspaniałym darem aktorskim – powiedział Jason Connery. 

Największą popularność przyniosła Seanowi Connery’emu rola Jamesa Bonda. Był pierwszym aktorem, który wcielił się w postać agenta 007. Zagrał w siedmiu filmach z tej serii.

Przez dekady swojej aktorskiej kariery był wielokrotnie nagradzany. W 1988 roku za rolę w filmie "Nietykalni" zdobył Oscara za najlepszą drugoplanową rolę męską. Był także laureatem trzech Złotych Globów.

W sierpniu Sean Connery obchodził 90. urodziny.

Connery przyszedł na świat w ubogiej rodzinie kierowcy ciężarówki i sprzątaczki z Edynburga. Edukację zakończył w wieku lat 13. Przez następne lata pracował między innymi przy produkcji trumien oraz jako mleczarz. Gdy tylko osiągnął wymagany wiek 16 lat, wstąpił do Royal Navy, ponieważ jak sam przyznał po latach, "do niczego innego nie miał kwalifikacji".

Jego kariera wojskowa zakończyła się trzy lata później z powodów zdrowotnych. Wtedy, między innymi dzięki atletycznej budowie ciała, zaczął pojawiać się w filmach.

Na ekranie po raz pierwszy zagościł w połowie lat 50. Musiał czekać siedem lat, do 1962 roku, zanim stał się gwiazdą pierwszego formatu dzięki roli agenta MI6 w filmie "Dr No". Wystąpił również w takich produkcjach jak "Polowanie na Czerwony Październik", "Indiana Jones i ostatnia krucjata" czy "Imię róży".

Connery był gorliwym zwolennikiem niepodległości Szkocji. Jak podaje Agencja Reutera, w czasie służby w marynarce wojennej na ręce wytatuował sobie napis "Scotland Forever" (Szkocja na zawsze). Gdy w 2000 roku uzyskiwał z rąk królowej Elżbiety II tytuł szlachecki, na ceremonii pojawił się w tradycyjnym szkockim stroju.

"Wiadomość o odejściu Seana Conney'ego złamała mi serce. Nasz naród opłakuje dzisiaj jednego ze swych ukochanych synów" – napisała na Twitterze pierwsza minister Szkocji Nicola Sturgeon. Jak dodała, Connery "był światową legendą, ale przede wszystkim, patriotą i dumnym Szkotem".