Bezterminowe i bezprocesowe przetrzymywanie w więzieniu Guantanamo podejrzanych o terroryzm jest "rażącym naruszeniem prawa międzynarodowego". Taki komunikat pojawił się w niedzielę na stronie internetowej rosyjskiego MSZ.
To kolejny raz, gdy rosyjska dyplomacja krytykuje USA. W opublikowanym w grudniu raporcie oskarżono Waszyngton o nieprzestrzeganie praw człowieka (czytaj więcej). W dokumencie przywołano takie przykłady, właśnie takie, jak Guantanamo czy niesłuszne wyroki śmierci. Zarzucono też USA hipokryzję w pouczaniu innych.
Niespełniona obietnica
Więzienie Guantanamo znajduje się w bazie amerykańskiej marynarki wojennej na Kubie.
Prezydent USA Barack Obama już na początku swojej kadencji, w styczniu 2009 roku, obiecywał, że w ciągu roku zamknie więzienie w Guantanamo, ostro krytykowane nie tylko przez obrońców praw człowieka, ale także rządy i instytucje europejskie.
Obietnicy tej jednak nie spełnił, głównie na skutek oporu Kongresu, który nie zgadza się na przeniesienie więźniów Guantanamo na terytorium USA.
171 więźniów
Z danych Pentagonu wynika, że pod koniec 2011 roku w Guantanamo przebywało 171 więźniów z ponad 20 krajów. Wśród osadzonych są osoby z zarzutami zbrodni wojennych (m.in. jeden z organizatorów zamachów na World Trade Center, Chalid Szejk Mohammed), osoby bez zarzutów, które nie mogą wrócić do swych krajów, bo grozi im tam prześladowanie, oraz osoby, które rząd USA uznał za niebezpieczne, ale nie ma wystarczających dowodów, by postawić im zarzuty.
Źródło: PAP