"Rosja jest odpowiedzialna za zmuszenie separatystów do współpracy"

Podczas krótkiego oświadczenia w ogrodach Białego Domu prezydent USA powiedział, że najważniejsze jest teraz odzyskać ciała ofiar katastrofy i poprowadzić dochodzenie, aby dowiedzieć się, jak doszło do tej tragedii. Zwrócił uwagę, że na miejscu są już międzynarodowi inspektorzy.

- Najważniejsze jest, by śledczy uzyskali pełen dostęp do miejsca katastrofy, aby śledztwo było niezakłócone, obiektywne i przejrzyste. Powinniśmy poprowadzić też godną pracę zbierania zwłok ofiar katastrofy. (...) Niestety, separatyści popierani prze Rosję wciąż blokują pracę, wciąż nie pozwalają uzyskać pełen dostęp do wraku. Kiedy śledczy się zbliżają separatyści strzelają w powietrze, usuwają części wraku - pytanie co próbują ukryć - powiedział Obama.

Obama zaakcentował, że jeśli Rosja będzie dalej wspierać separatystów na Ukrainie, jeszcze bardziej się odizoluje i będzie ponosić coraz większe koszty. Podkreślił zarazem, że nadal preferuje szukanie dyplomatycznego rozwiązania konfliktu na Ukrainie i wierzy, że jest to możliwe.

- Wiemy, że Rosja ich wspiera, wiemy, że Rosja ich szkoli, dostarcza sprzęt, również przeciwlotniczy. Kluczowi liderzy separatystów, to są obywatele rosyjscy. Rosja i prezydent Putin są bezpośrednio odpowiedzialni za zmuszenie separatystów do współpracy ze śledczymi - podkreślił Barack Obama.

Obama odniósł się do słów Putina, że wspiera przeprowadzenie dokładnego śledztwa. Prezydent USA stwierdził, że prezydent Rosji "musi poprzeć słowa czynami".

- Nadszedł czas, by prezydent Putin i Rosja odeszli od strategii, którą przyjęli i w sposób poważny podeszli do wrogości, która została rozpętana na Ukrainie - ocenił Obama.

Autor: kło\mtom\kwoj / Źródło: TVN24, PAP