Politycy z różnych stron świata potępiają atak Iranu na Izrael. Stany Zjednoczone zapewniają wsparcie dla Izraela i jednocześnie apelują, by nie odpowiadał na nalot. "Iran po raz kolejny pokazał, że zamierza siać chaos na własnym podwórku" - napisał premier Wielkiej Brytanii Rishi Sunak. "Jesteśmy teraz w przededniu III wojny światowej" - podsumował prezydent Kolumbii Gustavo Petro.
- Iran wystrzelił w ciągu nocy w stronę Izraela ponad 300 dronów i rakiet, z czego 99 procent zostało zestrzelonych - oświadczyło w niedzielę izraelskie wojsko.
- Większość irańskich pocisków została przechwycona przez obronę przeciwlotniczą. W wyniku ataku ranna w Izraelu została siedmioletnia dziewczynka. Lekko uszkodzona została także izraelska baza wojskowa – ogłosił w nocy z soboty na niedzielę rzecznik izraelskiej armii Daniel Hagari.
- "Przechwyciliśmy, odparliśmy, razem zwyciężymy" - napisał w mediach społecznościowych premier Izraela Benjamin Netanjahu.
- Irańskie siły zbrojne i Korpus Strażników Rewolucji Islamskiej ogłosiły, że atak jest odwetem za zbombardowanie irańskiego konsulatu w Damaszku.
- "Sprawę można uznać za zakończoną"- oświadczyło stałe przedstawicielstwo Iranu przy ONZ. "Jeżeli jednak reżim izraelski popełni kolejny błąd, reakcja Iranu będzie znacznie surowsza. Jest to konflikt pomiędzy Iranem a podłym reżimem izraelskim, od którego USA muszą trzymać się z dala" - dodała irańska misja.
- Stany Zjednoczone pomogły Izraelowi zestrzelić niemal wszystkie drony i rakiety, zaś Izrael wysłał jasny sygnał swoim wrogom, że nie są w stanie zagrozić jego bezpieczeństwu - powiedział w oświadczeniu prezydent USA Joe Biden po rozmowie z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu.
- Joe Biden zapowiedział, że w poniedziałek zwoła spotkanie przywódców G7, aby skoordynować zjednoczoną reakcję dyplomatyczną na atak Iranu.
- Szef Pentagonu Lloyd Austin poinformował, że USA strąciły "dziesiątki" dronów i rakiet wystrzeliwanych z Iranu, Iraku, Syrii i Jemenu. Wezwał też Iran do "natychmiastowego powstrzymania" jakichkolwiek dalszych ataków - w tym za pośrednictwem wspieranych przez Iran bojówek - i deeskalacji napięć.
Prezydent USA rozmawiał w sobotę z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu - poinformował Biały Dom. Wcześniej szef Pentagonu Lloyd Austin miał zwrócić się do swojego izraelskiego odpowiednika Joawa Galanta, by Izrael uprzedził USA przed ewentualnym odwetem za irański atak.
Joe Biden napisał na portalu X: "Nasze zobowiązanie na rzecz bezpieczeństwa Izraela wobec zagrożeń z Iranu jest żelazne".
Prezydent USA spotkał się też z najważniejszymi urzędnikami w Situation Room, czyli pokoju narad wojennych. Na spotkaniu obecni byli m.in. sekretarz obrony Lloyd Austin, sekretarz stanu Anthony Blinken, szef połączonych sztabów Charles Q. Brown, Bill Burns, dyrektor CIA, Avril Hines, szefowa połączonych wywiadów, Jake Sullivan, doradca ds. bezpieczeństwa narodowego USA.
Sunak: Z całą mocą potępiam lekkomyślny atak
Brytyjski premier Rishi Sunak potępił w nocy z soboty na niedzielę irański atak na Izrael i zapewnił, że Wielka Brytania będzie bronić Izraela. Stacja Sky News podała, że brytyjskie samoloty wojskowe uczestniczą w zestrzeliwaniu irańskich dronów.
"Z całą mocą potępiam lekkomyślny atak irańskiego reżimu na Izrael. Ataki te grożą zaognieniem napięć i destabilizacją regionu. Iran po raz kolejny pokazał, że zamierza siać chaos na własnym podwórku" - napisał Sunak w wydanym oświadczeniu.
"Wielka Brytania będzie nadal bronić bezpieczeństwa Izraela i wszystkich naszych regionalnych partnerów, w tym Jordanii i Iraku. Wraz z naszymi sojusznikami pilnie pracujemy nad ustabilizowaniem sytuacji i zapobieganiem dalszej eskalacji. Nikt nie chce dalszego rozlewu krwi" - dodał brytyjski premier.
Borrell: bezprecedensowa eskalacja
Josep Borrell, szef unijnej dyplomacji, zdecydowanie potępił atak.
"Stanowi to bezprecedensową eskalację i poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa regionalnego" - oświadczył.
Michel: Należy unikać dalszego rozlewu krwi
"Należy zrobić wszystko, aby zapobiec dalszej eskalacji w regionie. Należy unikać dalszego rozlewu krwi. Będziemy nadal uważnie śledzić sytuację z naszymi partnerami" - podkreślił Charles Michel, Przewodniczący Rady Europejskiej.
Scholz: Stoimy po stronie Izraela
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz ocenił atak na Izrael przez Iran jako nieodpowiedzialny i nieuzasadniony. "Stoimy po stronie Izraela. Omówimy cały rozwój sytuacji z naszymi sojusznikami" - przekazał.
"Zdecydowanie potępiamy trwający atak, który może pogrążyć cały region w chaosie" - stwierdziła z kolei niemiecka Ministra Spraw Zagranicznych Annalena Baerbock.
Sanchez: Należy za wszelką cenę uniknąć regionalnej eskalacji
Premier Hiszpanii Pedro Sanchez wyraził "najwyższe zaniepokojenie" atakiem Iranu na Izrael. "Należy za wszelką cenę uniknąć regionalnej eskalacji" – napisał Sanchez w X .
Sanchez powiedział, że jego naród jest w kontakcie ze swoimi ambasadami w regionie, "aby służyć Hiszpanom w okolicy".
Montenegro: Apelujemy o powściągliwość
Premier Portugalii Luis Montenegro, również na X, napisał, że jego rząd "zdecydowanie potępia atak".
"Apelujemy o powściągliwość, aby uniknąć eskalacji przemocy" – napisał.
MSZ Czech: Izrael ma prawo do samoobrony
Atak skrytykowało tez ministerstwo spraw zagranicznych Czech. "Czechy stanowczo potępiają destabilizujące zachowanie Iranu i jego sojuszników, którzy zdecydowali się zaatakować Izrael. Powtarzamy, że Izrael ma prawo do samoobrony. Długoterminowe agresywne zachowanie Iranu uniemożliwia regionowi Bliskiego Wschodu życie w pokoju i bezpieczeństwie" - podkreślono.
Trudeau: Stoimy po stronie Izraela
"Kanada jednoznacznie potępia irańskie ataki powietrzne na Izrael. Stoimy po stronie Izraela" - napisał premier Kanady Justin Trudeau.
Jak dodał, po brutalnym ataku Hamasu z 7 października najnowsze działania irańskiego reżimu "jeszcze bardziej zdestabilizują region i utrudnią trwały pokój".
Petro: To było do przewidzenia
"To było do przewidzenia; jesteśmy teraz w przededniu III wojny światowej" - stwierdził prezydent Kolumbii Gustavo Petro.
"Organizacja Narodów Zjednoczonych musi się pilnie zebrać i natychmiast zaangażować się w działania pokojowe" - dodał.
Polskie MSZ: Wzywamy do natychmiastowego zaprzestania działań wojennych
Także polskie MSZ wydało oświadczenie potępiające ataki na Izrael rozpoczęte przez Iran. "Wzywamy Iran i jego sojuszników do zachowania powściągliwości i natychmiastowego zaprzestania działań wojennych" - oznajmiło. MSZ podkreśliło, że "priorytetem jest zapewnienie stabilności i pokoju w regionie".
Źródło: tvn24.pl, PAP, Reuters, CNN