Prezydent Barack Obama naśladując żonę wziął się do prac na rzecz Ziemi. Tym razem zakasał rękawy i wraz z wiceprezydentem Joe Bidenem sadził drzewa w waszyngtońskim parku Kenilworth.
Prezydent Obama w białej koszuli z podwiniętymi rękawami, czarnych spodniach i błyszczących butach dzielnie kopał dziury w ziemi i wtykał w nie sadzonki drzew.
W akcji uczestniczyła także pierwsza dama Michelle Obama, Biden i kilku młodych ludzi.
Wtorkowa akcja w Waszyngtonie odbyła się w ramach społecznej kampanii. Z okazji Światowego Dnia Ziemi zorganizowała ją jedna z amerykańskich organizacji studenckich.
Źródło: Reuters