Na zaanektowanym przez Rosję Krymie odbyły się zawody lotnicze Aviadarts-2016. Na poligonie w pobliżu Teodozji załogi rosyjskie demonstrowały umiejętności w walce powietrznej. Ukraińskie media relacjonują o kilometrowych korkach, które utworzyły się na przeprawie przez Cieśninę Kerczeńską i agitacji wśród młodzieży, którą zachęcano do odbywania służby w armii rosyjskiej.
Piloci rosyjscy na Krymie demonstrowali swoje umiejętności na wielozadaniowym samolotach bojowych, myśliwcach i śmigłowcach szturmowych. W zawodach, które odbyły się na zaanektowanym półwyspie w dniach 28 maja - 5 czerwca, uczestniczyło 59 załóg.
Na ich zakończenie nad Sewastopolem, w którym stacjonuje rosyjska Flota Czarnomorska, zorganizowano pokaz lotniczy.
Rozgłośnia Radio Swoboda podała, że wraz z zawodami Rosjanie zorganizowali agitację wśród obecnej na poligonie w pobliżu Teodozji młodzieży, zachęcając ją do odbywania służby w armii rosyjskiej.
Korki na przeprawie
Krymski portal kerchinfo.com relacjonował, że ci, którzy jechali na Krym z Rosji, by obejrzeć zawody lotnicze, utknęli w kilkukilometrowych korkach na przeprawie promowej przez Cieśninę Kerczeńską. A ci, którzy chcieli trafić na poligon, musieli okazać dokumenty.
"Miejsce zawodów zostało wybrane nieprzypadkowo. Właśnie na Krymie, ponad 100 lat temu, powstało rosyjskie lotnictwo" - podała rosyjska telewizja Pierwyj Kanał.
Krym został zaanektowany przez Rosję w 2014 r., po referendum, które nie zostało uznane przez władze w Kijowie, a także wspólnotę międzynarodową.
Autor: tas\mtom / Źródło: kerchinfo.com. Radio Swoboda
Źródło zdjęcia głównego: TVN BiŚ