Podcięte skrzydła FSB

 
FSB bez specjalnych uprawnieńWikipedia

Rosyjski rząd zrezygnował z planów znacznego rozszerzenia uprawnień Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB). Zamierzenia te wywołały oburzenie obrońców praw człowieka.

Projekt opracowany przez rząd zakładał, że funkcjonariusze FSB będą mieć prawo "przedstawiania osobie fizycznej oficjalnego ostrzeżenia o niedopuszczalności jej działań (...), które mogą prowadzić do popełnienia przestępstwa". Ci obywatele, którzy nie podporządkowaliby się poleceniu lub ostrzeżeniu pracownika FSB, mieli podlegać karom grzywny lub aresztu do 15 dni.

Obrońcy protestują

Taki stan rzeczy nie podobał się obrońcom praw człowieka. Ich zdaniem, proponowane zmiany mogły być użyte do zatrzymywania działaczy opozycji i niezależnych dziennikarzy. Aktywiści uważali również, że podważałyby obietnice prezydenta Dmitrija Miedwiediewa, który zapowiadał troszczenie się o prawa obywatelskie.

Obrońcy praw człowieka utrzymywali, że projekt pozwoli FSB na przetrzymywanie w areszcie każdego bez wyroku sądu.

Kreska na plan

We wtorek plany zostały skreślone z projektu ustawy rozpatrywanej przez Dumę Państwową, niższą izbę rosyjskiego parlamentu.

Zmieniony projekt pozostawia co prawda FSB prawo skierowania ostrzeżenia pod adresem ludzi, których działania mogą prowadzić do popełnienia przestępstwa, lecz nie zawiera już postanowienia o możliwości wezwania przez FSB każdego obywatela, którego działania "stwarzają warunki lub tworzą przyczyny do popełnienia przestępstwa". Nie będzie też kary 15 dni aresztu.

Głosowanie nad projektem zaplanowano na piątek.

Źródło: PAP, lex.pl

Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia