Papież: Konkurowanie z Bogiem jest złem i pychą


O pokój, dialog i pojednanie we wszystkich najbardziej zapalnych punktach świata - w Ziemi Świętej, Syrii, Iraku, Afganistanie - zaapelował w orędziu "Urbi et Orbi" na Boże Narodzenie papież Benedykt XVI. Podkreślił, że wielkim złem i grzechem jest oddzielanie się od Boga i "konkurowanie" z nim.

W orędziu, wygłoszonym z balkonu bazyliki świętego Piotra w uroczystość Narodzenia Pańskiego papież powiedział: - Jezus został posłany przez Boga Ojca, aby wybawić nas przede wszystkim z głębokiego zła, zakorzenionego w człowieku i w historii: tego zła, którym jest oddzielenie od Boga, butna pycha, by radzić sobie samemu, w konkurencji z Bogiem i zastąpić go, decydować o tym, co jest dobrem, a co jest złem, być panem życia i śmierci.

Wielki grzech

- To jest wielkie zło, wielki grzech, z którego my ludzie nie możemy wyzwolić się inaczej, jak zawierzając Bożej pomocy, jak wołając do niego: Przyjdź nas ocalić! Powtarzamy to w jedności z wieloma osobami, które przeżywają szczególne trudności, i zabierając głos w imieniu tych, którzy głosu nie mają - mówił Benedykt XVI.

I przekonywał: - Bóg jest zbawicielem, my tymi, którzy znajdują się w niebezpieczeństwie. On jest lekarzem, my - chorymi. Uznanie tego jest pierwszym krokiem do ocalenia, do wyjścia z labiryntu, w którym zamykamy się sami przez naszą pychę.

Benedykt XVI modlił się też za mieszkańców Rogu Afryki, cierpiących z powodu głodu i za ludność regionów, pogrążonych w krwawych konfliktach. - Tylko Bóg, który jest miłością i miłość, która jest Bogiem mógł nas ocalić wybierając drogę, która na pewno jest dłuższa, ale która szanuje Jego prawdę i naszą: drogę pojednania, dialogu, współpracy - wskazał papież.

Na zakończenie papież złożył życzenia w 65 językach. Po polsku powiedział: - Błogosławionych Świąt Bożego Narodzenia.

Następnie udzielił błogosławieństwa Urbi et Orbi.

Źródło: PAP