Amerykańskie wojsko coraz intensywniej angażuje się we wspieranie wschodniej flanki NATO. We wtorek w Powidzu wylądowały amerykańskie szturmowce A-10.
"Legenda już w Powidzu. Dzisiaj wylądowały legendarne samoloty A-10. Przez kilka dni będą realizowały loty treningowe z naszego lotniska" - napisali wojskowi na swoim profilu na Facebooku.
Jak podaje wojsko, w Powidzu wylądowały cztery maszyny.
Pancerne "guźce" w Powidzu
Samoloty szturmowe A-10 wylądowały w 33. Bazie Lotnictwa Transportowego w Powidzu (Wielkopolska) we wtorek. Te ciężko uzbrojone oraz silnie opancerzone samoloty przeznaczone do zwalczania wrogich czołgów i żołnierzy były jednym z symboli obecności wojsk USA w Europie podczas zimnej wojny.
Szturmowce będą brać udział w ćwiczeniach ze wschodnimi członkami NATO i tym samym "demonstrować zaangażowanie USA w bezpieczeństwo oraz stabilność w Europie".
Słynne A-10 Warthog (ang. guziec, nieformalna nazwa nadana maszynom przez lotników) w najbliższym czasie wzbiją się na polskie niebo. Amerykańscy lotnicy prawdopodobnie będą ćwiczyć z Polakami umiejętności komunikacji i wskazywania celów do nalotów w ramach tak zwanych misji CAS (bliskie wsparcie powietrzne), które w skrócie polegają na atakowaniu wroga w bezpośredniej bliskości linii frontu.
Autor: mk,pk / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: 33. Baza Lotnictwa Transportowego w Powidzu | mjr Grzegorz Schmidt