Ośmiolatek zamordował ojca

 
Tragedia wydarzyła się w małym, 4-tysięcznym miasteczku St. Johnsxc.hu

W miasteczku St. Johns w stanie Arizona ośmioletni chłopiec został oskarżony o zastrzelenie własnego ojca i jego kolegi - podała agencja Associated Press. Miejscowa policja poinformowała, że ośmiolatek został oskarżony o morderstwo z premedytacją.

Motyw zdarzenia nie są znane. Wiadomo tylko, że ofiarami są ojciec chłopca, 29-letni Vincent Romero, i jego 39-letni kolega Timothy Romans. Obaj zostali zastrzeleni ze strzelby. Gdy kilka minut po zgłoszeniu zajścia policjanci dotarli na miejsce, zobaczyli jednego z mężczyzn przed domem, drugą ofiarę znaleźli w pokoju na piętrze.

O tragedii poinformował sam chłopiec, który poszedł do sąsiada i powiedział że, jak mu się wydaje, jego ojciec nie żyje. Wcześniej, jak donosi CNN, ojciec uczył go, jak zabijać pieski preriowe.

Zaczęli go oskarżać już od początku przesłuchania. Dwóch funkcjonariuszy z bronią przy boku, to by przestraszyło każdego, zwłaszcza ośmiolatka. obrońca ośmiolatka

Chłopiec podobno przyznał się do winy, ale jak powiedział obrońca ośmiolatka Benjamin Brewer, policja złamało przepisy dokonując przesłuchania bez adwokata lub matki i nie informując go o przysługujących mu prawach.

- Zaczęli go oskarżać już od początku przesłuchania. Dwóch funkcjonariuszy z bronią przy boku, to by przestraszyło każdego, zwłaszcza ośmiolatka - stwierdził Brewer.

On ma 8 lat. Nie zdecydował się po prostu któregoś dnia, że zastrzeli swojego ojca i jego kolegę bez żadnego powodu. Coś do tego doprowadziło. szef policji w St. John Roy Melnick

Chłopiec u psychologa

Tuż po zatrzymaniu zarządzono badanie psychologiczne chłopca. Policja bada, czy chłopca nie wykorzystywano seksualnie i sprawdza, czy wcześniej w domu, gdzie wydarzyła się tragedia, dochodziło do przemocy.

- On ma 8 lat. Nie zdecydował się po prostu któregoś dnia, że zastrzeli swojego ojca i jego kolegę bez żadnego powodu. Coś do tego doprowadziło - powiedział szef miejscowej policji Roy Melnick.

Oskarżone o morderstwo dziecko nie miał kłopotów z prawem ani kłopotów w szkole. Choć chłopiec ma dopiero 8 lat, to prawo stanu Arizona właśnie od tego wieku zezwala na postawienie zarzutów sprawcom przestępstw. Jeśli zostanie skazany, będzie przebywał w poprawczaku do czasu ukończenia uzyskania pełnoletności.

Według statystyk prowadzonych przez FBI, przypadki zabójstw popełnianych przez dzieci poniżej 11 lat są niezwykle rzadkie. W 2005, 2004 i 2003 roku były po trzy takie przypadki, a w 2002 - 15. Nowsze dane nie są jeszcze znane.

Źródło: CNN, PAP

Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu