Tysiące koców i paczki z żywnością - to wszystko zniknęło z magazynów oenzetowskiej agencji pomocowej UNRWA w Strefie Gazy. Jej pracownicy oskarżają palestyński Hamas o kradzież.
UNRWA (Agencja Narodów Zjednoczonych dla Pomocy Uchodźcom Palestyńskim na Bliskim Wschodzie) twierdzi, że we wtorek wczesnym popołudniem policja Hamasu weszła do jej magazynów i skonfiskowała 3,5 tys. koców oraz 406 paczek z żywnością.
Organizacja potępiła Hamas i domaga się zwrotu skradzionych rzeczy, które są częścią i tak niewielkiej pomocy humantarnej dla Palestyńczyków ze zniszczonej i izolowanej przez Izraelczyków Strefy Gazy.
Z pomocy humanitarnej na tym niewielkim skrawku terytorium korzysta 80 proc. mieszkańców. Według ONZ i tak jest to pomoc niewystarczająca - do Strefy codziennie wjeżdża około 120 ciężarówek z żywnością i innymi potrzebnymi artykułami, podczas gdy według UNRWA, aby zaspokoić podstawowe potrzeby, musi ich wjeżdżać około 500.
Nie pozwala na to jednak Izrael blokując przejścia graniczne Strefy. Nie pomagają też długotrwałe i męczące izraelskie kontrole konwojów humanitarnych.
ONZ apeluje o pomoc
W ubiegłym tygodniu Organizacja Narodów Zjednoczonych zaapelowała do społeczności międzynarodowej o pomoc w wysokości 613 mln dolarów dla mieszkańców Strefy Gazy. Pomoc ta miałaby zostać rozłożona na 9 miesięcy i obejmować zarówno dostawy towarów pierwszej potrzeby czy namiotów, jak i bezzwrotną pomoc finansową.
Według danych ONZ, w toku izraelskiej operacji wojskowej w Strefie Gazy, trwającej od 27 grudnia ub.r. do 18 stycznia, zginęło 1300 Palestyńczyków a 5300 zostało rannych. Zniszczonych bądź poważnie uszkodzonych zostało 21 tysięcy domów - 13 procent wszystkich w Strefie
Źródło: PAP, IAR