Afgański parlament odrzucił aż 17 z 24 kandydatur ministerialnych zaproponowanych przez prezydenta Hamida Karzaja. To policzek dla polityka wybranego na drugą kadencję po kontrowersyjnych wyborach.
Parlament odrzucił między innymi kandydatury na stanowisko ministra energii, sprawiedliwości, zdrowia, przemysłu, handlu i spraw kobiet. Jeśli chodzi o kluczowe resorty, to 200-osobową większość w tajnym głosowaniu uzyskali jedynie minister obrony Abdul Rahim Wardak i minister spraw wewnętrznych Mohammad Hanif Atmar.
Zdaniem politycznych komentatorów pokazuje to, jak głęboko podzieleni są Afgańczycy i jak wielkie wyzwania stoją przed Karzajem w następnych miesiącach.
Kontrowersyjne wybory
Wybory prezydenckie w Afganistanie odbyły się 20 sierpnia 2009 roku, ale zliczanie głosów trwało wiele tygodni. W tym czasie do mediów i władz docierały kolejne doniesienia o wyborczych fałszerstwach.
Ich skala była tak wielka, że ze startu w drugiej turze zrezygnował główny przeciwnik Karzaja - były minister spraw zagranicznych Abdullah Abdullah,. Tym samym zwycięstwo przypadło, w niezbyt chwalebny sposób, dotychczasowemu prezydentowi.
Źródło: BBC, CNN